Od kilku miesięcy przy ulicy Piłsudskiego stoi poważnie uszkodzony samochód marki Mercedes. O tej sprawie, na prośbę mieszkańców, informowaliśmy jakiś czas temu na antenie Radia Fiat i stronach internetowych. Wtedy również urzędnicy i służby zadeklarowali podjęcie odpowiednich działań. Minął niemalże miesiąc, a samochód zarejestrowany w województwie zachodniopomorskim nadal zajmuje miejsce parkingowe i otrzymuje kolejne mandaty.
O sprawie porzuconego samochodu został poinformowany częstochowski Miejski Zarząd Dróg. Rzecznik instytucji Maciej Hasik zapewnił, że kwestia została sprawdzona i podjęto adekwatne działania, poinformowano m.in. odpowiednie służby. Policja sprawdziła pojazd pod kątem ewentualnej kradzieży, Straż Miejsca zajęła się poszukiwaniem właściciela. W trakcie przeprowadzonych procedur wykluczono możliwość kradzieży.
Według zapewnień rzecznika prasowego częstochowskiej Straży Miejskiej Artura Kucharskiego, sprawa porzuconego mercedesa znajduje się na finiszu. Obecnie służby czekają na odpowiedź właściciela pojazdu, celem wyjaśnienia sprawy. Jeśli kontakt nie nastąpi auto zostanie odholowane.
Według danych ostatnim miejscem rejestracji samochodu mógł być Szczecin. Nie jest pewnym czy auto nie zostało sprzedane, a jego nowy właściciel zwyczajnie nie zdążył przerejestrować pojazdu, nim go porzucił. Dodatkowo biorąc po uwagę wysokość kary administracyjnej za nieuiszczenie opłaty parkingowej, czyli 150 złotych za każdy dzień opóźnienia, możliwym jest, że właściciel mercedesa będzie musiał zapłacić mandat w wysokości ponad 15 tysięcy złotych. Kwestia samochodu jest nadal rozwojowa. Do sprawy będziemy wracać.
