Prokuratura Okręgowa w Częstochowie skierowała do Sądu Okręgowego w Krakowie akt oskarżenia dotyczący przywozu do Polski z terenu Unii Europejskiej ponad 339 kg marihuany i 3 kg haszyszu.

O szczegółach sprawy mówi prokurator Tomasz Ozimek, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Częstochowie:

– W toku śledztwa ustalono, że w marcu 2021 roku na parkingu stacji paliw w Godzieszowie (woj. dolnośląskie) funkcjonariusze Zarządu w Katowicach Centralnego Biura Śledczego Policji i Służby Celno-Skarbowej ujawnili 19 kg marihuany, która była przewożona w pojeździe firmy transportowej, należącej do Michała S. i Grzegorza U. W maju 2021 roku funkcjonariusze Zarządu w Katowicach CBŚP, w ramach postępowania, które było nadzorowanego przez Prokuraturę Okręgową w Częstochowie, zatrzymali sześciu mężczyzn w tym właścicieli firmy transportowej, podejrzewanych o obrót znacznymi ilościami narkotyków.

Do zatrzymania doszło w Krakowie podczas transakcji sprzedaży 2 kg marihuany. Dalsze przeprowadzone w sprawie czynności pozwoliły na ujawnienie na terenie Krakowa kolejnych 25 kg marihuany, które były ukryte w kontenerze wynajmowanym przez oskarżonych. Ustalono również, że narkotyki te uprzednio zostały sprowadzone do Polski z terytorium Hiszpanii.

– W trakcie dalszego postępowania ustalono, że Michał S. i Grzegorz U. prowadzili firmę transportową, która działała w Polsce i na terenie innych państw Unii Europejskiej. W okresie od lutego 2020 do maja 2021 roku, wykorzystując środki transportu należące do tej firmy lub podnajmowane od innych firm, oskarżeni sprowadzili do Polski narkotyki w postaci 339 kg marihuany i 3 kg haszyszu. Narkotyki te były przywożone najczęściej z Hiszpanii, ale również z Niemiec i Austrii, gdzie były kupowane od dwóch mężczyzn, będących obywatelami Polski. Mężczyźni ci są obecnie poszukiwani przez organy ścigania.

Michał S. i Grzegorz U. usłyszeli zarzuty popełnienia przestępstwa polegającego na udziale w zorganizowanej grupie przestępczej, a także przestępstw dotyczących posiadania, obrotu, przygotowania do obrotu, przywozu oraz wewnątrzwspólnotowego nabycia znacznych ilości środków odurzających. Michał S. i Grzegorz U. przyznali się do zarzucanych im przestępstw i złożyli obszerne wyjaśnienia, w których szczegółowo opisali przestępczy proceder. Zarzucane oskarżonym przestępstwa zagrożone są karą do 15 lat pozbawienia wolności.

Skip to content