Stara guzikarnia Polgal-u zyska nowe życie

Od kilkunastu dni nad częstochowskim Starym Miastem góruje żuraw budowlany. Spółka De Silva Haus z Olesna, która jest właścicielem m.in. znajdujących się w Częstochowie hotelów Ibis i Mercure, zdecydowała o zaadaptowaniu dawnego budynku fabrycznego przy ul. Ogrodowej jako wieżowca mieszkalnego.

O planach inwestycyjnych wobec budynku opowiedział Michał Respondek, opiekun marketingowy projektu:

Przebudowujemy ten budynek na osiedle mieszkaniowe. Jesteśmy jego właścicielem już od kilkunastu lat i szukaliśmy na niego pomysłu. Dobra koniunktura na rynku mieszkaniowym skierowała nasze pomysły biznesowe właśnie w tą stronę. Konstrukcja stoi, mamy ją już ogołoconą. Zaczynamy od takiego jakby surowego stanu. Liczymy, że inwestycja potrwa około rok i 3 miesiące, czyli że wiosną 2023 chcielibyśmy zakończyć tę inwestycję.

Wszystkie mieszkania będą przeznaczone na sprzedaż. Inwestor jednak na razie nie podaje szacunkowej ceny za mieszkanie z uwagi na wahania kosztów materiałów budowlanych. Pierwsze oferty poznamy prawdopodobnie w momencie, gdy inwestycja osiągnie poziom około 50% realizacji.

Jak relacjonuje Michał Respondek, od samego początku była to trudna inwestycja, m.in. z uwagi na fakt, że do użytku mieszkaniowego adaptowana jest konstrukcja, którą pierwotnie zaprojektowano jako budynek fabryczny:

W budowlance jest prosta zasada, że przebudowa jest trudniejsza niż budowa od podstaw. Przebudowując budynek trzeba się dostosować do istniejącej struktury, przez to trudno zaprojektować te mieszkania tak, żeby optymalnie wykorzystać przestrzeń. Pomimo, że budynek jest bardzo duży, tych mieszkań tam będzie 138 i tylko około 6,5 tys. Metrów kwadratowych powierzchni mieszkalnej, przy siedmiu kondygnacjach. Przy tak dużym budynku to nie jest wcale dużo. Mieszkania będą bardzo wysokie, bo będą miały ponad 3,5 metra – czyli jak w starej kamienicy. Celujemy w inwestycję prestiżową. Pomimo tej trudnej lokalizacji jest piękny widok z wyższych kondygnacji – Jasna Góra jest jak na dłoni. Na dachu naprawdę aż chce się usiąść i pooglądać miasto.

Na rezultaty inwestycji przyjdzie nam poczekać do przyszłego roku. Na pewno panorama Częstochowy ulegnie poprawie po jej zakończeniu.

Skip to content