Stężenie smogu w Częstochowie na niebezpiecznym poziomie

We wtorek 14 grudnia około godz. 10:00 Rządowe Centrum Bezpieczeństwa rozesłało SMS-y do mieszkańców Częstochowy alarmujące o fatalnej sytuacji powietrza w mieście. Komunikat RCB zalecał rezygnację z aktywności na świeżym powietrzu.

Stan napylenia na godz. 14:00 wynosił w niektórych punktach miasta dla wskaźnika PM2,5 – 376% normy oraz dla wskaźnika PM10 – 250% normy. Jak podkreśla Artur Kucharski, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Częstochowie, mimo wielu akcji edukacyjnych, wciąż wielu mieszkańców miasta ogrzewa mieszkania, spalając śmieci:

Mimo licznych komunikatów oraz akcji społecznych i edukacyjnych, zdarzają się osoby, które spalają śmieci oraz inne odpady w domowych piecach. Spalane śmieci to m.in. plastik, stare ubrania, lakierowane drewno itp. Przyczynia się to do zanieczyszczenia powietrza i tym samym do powstania smogu, który jest groźny dla zdrowia ludzi.

Wskaźniki zanieczyszczenia powietrza w Częstochowie – stan na godz. 15:00 | Źródło: Airly.org

Poziom zanieczyszczenia powietrza ma bezpośrednie przełożenie także na samopoczucie i stan zdrowia. W sytuacji tak wysokich wskaźników zaleca się, aby osoby cierpiące na dolegliwości dróg oddechowych, choroby serca, niedoczynności układu krwionośnego oraz seniorzy, kobiety ciężarne oraz dzieci pozostawały w domach. Silne napylenie może też powodować drapanie w gardle i szczypanie oczu. Artur Kucharski zdradza, że sami mieszkańcy często mają dość trującego powietrza w mieście:

Mieszkańcy Częstochowy stale zgłaszają nam domy, gdzie widać charakterystyczny dym i może dochodzić do spalania śmieci. Od 1-10 grudnia odnotowaliśmy 19 zgłoszeń, w listopadzie było 67 a w październiku otrzymaliśmy 85 takich zgłoszeń.

Skoro kampanie edukacyjne, prośby i groźby nie przynoszą skutku, to może powód palenia śmieciami leży gdzieś indziej? W 2020 roku tona węgla kosztowała około 700-800 zł. Obecnie za tonę węgla trzeba zapłacić około 1,5 tysiąca złotych, czyli dwa razy więcej niż w zeszłym roku. Podrożały rachunki za wodę, śmieci i energię elektryczną a od nowego roku mają być jeszcze wyższe. Ciągle obserwujemy też wzrost cen w sklepach, zwłaszcza towarów pierwszej potrzeby jak chleb i „coś do chleba”. Nie drożeje tylko alkohol. Natomiast zarobki w stosunku do zeszłego roku jeżeli w ogóle wzrosły, to nieznacznie.

Fatalny stan powietrza jest uciążliwy dla wszystkich. Jednak może być tak, że mieszkańcom Częstochowy zwyczajnie zaczyna brakować pieniędzy na ekologiczne paliwa i przez to próbują ogrzać swoje mieszkania czymkolwiek. A jeśli rzeczywiście jest to jeden z powodów fatalnego stanu powietrza w mieście, to mandaty i grzywny mogą ten stan tylko pogorszyć.

Skip to content