Święta Bożego Narodzenia już za kilka dni. Pomimo pandemii koronawirusa, przygotowania do nich idą pełną parą. W sklepach i galeriach kolejki, a w domach zaczyna powoli unosić się zapach wigilijnych potraw. Mieszkańcy Częstochowy sami opowiadają o tym, jak przygotowują się do tegorocznych Świąt, a niektórzy z nich zauważają co, a właściwie kto podczas nich jest najważniejszy:
– W tym roku święta spędzamy skromniej niż w poprzednich latach w gronie kameralnym, rodzinnym.
– Przygotowuję się jak większość Polskich rodzin, czyli potrawy itd. jednak dla mnie najważniejszy jest aspekt duchowy i byliśmy całą rodziną u spowiedzi
– Żona jak zwykle będzie przygotowywać różne potrawy, a ja zająłem się choinką i światełkami
– Stroiłem choinkę, robiłem pierniki, byłem na zakupach i kupiłem prezenty i wystroiłem sobie pokój
– Dla nas Święta to nie tylko potrawy, ale również ten mały Jezusek
Przypomnijmy, w związku z wytycznymi Ministerstwa Zdrowia Święta powinniśmy spędzić jedynie w gronie najbliższych. Obowiązuje zasada, która mówi, że można zaprosić maksymalnie pięć osób, które nie są stałymi domownikami.
Sprawmy, aby te Święta Bożego Narodzenia minęły nam przyjemnie, bezpiecznie, zdrowo i nie zapominajmy, kto podczas nich jest najważniejszy.
WB