Sylwester to czas, kiedy wszyscy świętujemy początek Nowego Roku. Prawie wszyscy… Niestety, podczas zabawy często zapominamy o zwierzętach – zarówno naszych pupilach, jak i bezdomnych psach i kotach – dla których sztuczne ognie i huczne świętowanie mogą stać się udręką.
Tak było i tym razem. Jak podaje Inspektor ds Promocji i Administracji w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Częstochowie, Marta Pasieka, 31 grudnia pracownicy schroniska mieli sporo pracy.
– Nasz samochód wyjeżdżał bardzo często na interwencję. Cieszy nas jednak fakt, że kiedy zwierzę ucieknie z domu, właściciele zazwyczaj szukają go, dlatego 1 stycznia było dużo przypadków, gdzie zgłaszali się oni do schroniska po prostu w celu odebrania swojego pupila.
Co gorsza, sytuacja zwierząt z roku na rok wcale się nie poprawia. Według Pasieki wynika to przede wszystkim z nieodpowiedzialności bawiących się ludzi.
– Niestety zawsze znajdą się nieodpowiedzialni ludzie, którzy nie stosują się do zalecanych metod postępowania ze zwierzętami w takie dni, i przez których trafiają one do schroniska, gdzie muszą niepotrzebnie przeżywać stres, związany z pobytem w tym miejscu – stwierdza Inspektor.
Sylwester, choć jest dniem wyjątkowym, nie powinien być dniem, w którym zapominamy o zwierzętach i ich bezpieczeństwie. Pamiętajmy, by zawsze mieć na uwadze to, jaki stres mogą przeżywać w trakcie tego typu imprez i w związku z tym świętować bez nadmiernego hałasu.
MSI