Szał zakupów to doskonała okazja dla oszustów

Wystawy sklepowe, bilbordy i reklamy od jakiegoś czasu atakują nas nieustannie hasłem „Black Friday” lub „Black Week”. Świecka tradycja szału zakupów przyszła do nas zza oceanu, gdzie jak możemy się domyślać, jest zwykłą dźwigną handlu, wyniesiona do rangi ateistycznego święta. Jednak oprócz sprzedawców, tego dnia świętują także oszuści.

Policja co chwilę alarmuje o nowym sposobie oszukiwania, gdzie często do oszustwa dochodzi w rzeczywistości internetowej. Jeśli chodzi o handel, w ostatnim czasie częstochowscy mundurowi zatrzymali człowieka, który przez internet oferował fikcyjne karty graficzne i ekogroszek. Podkom. Sabina Chyra-Giereś z częstochowskiej Policji apeluje o ostrożność w dokonywaniu zakupów za pośrednictwem tego medium:

Zakupy poprzez Internet, zwłaszcza przed świętami, cieszą się ogromną popularnością. Są bardzo wygodne i dają możliwość wyboru najatrakcyjniejszej spośród ofert licznych sklepów internetowych czy portali aukcyjnych. Kupując w sieci, musimy jednak pamiętać, że Internet to również miejsce, gdzie działają przestępcy, którzy chcą wzbogacić się naszym kosztem. Apelujemy, aby korzystając z tej formy zakupów zachować podstawowe środki ostrożności i zdrowy rozsądek. Za każdym razem sprawdźmy wiarygodność sprzedawcy, jego poprzednie aukcje oraz opinie kupujących na jego temat. W miarę możliwości korzystajmy z opcji płatności za zakupy “za pobraniem”. Bądźmy czujni i nie dajmy się okraść!

Oszustwo jednak niejedno ma imię. Niektóre metody nieuczciwych sprzedawców wymykają się spod przepisów prawa. Jak wyjaśnia Wojciech Krogulec, miejski rzecznik praw konsumenta w Częstochowie, nieuczciwe praktyki podczas wielkich wyprzedaży są zauważane stosunkowo rzadko, jednak są obecne w przestrzeni handlowej:

Każde wzmożone zakupy są okazją do tego, żeby co niektórzy nieuczciwy przedsiębiorcy próbowali „zaciągnąć sieci” na konsumentów, ponieważ konsumenci zwabieni szeregiem promocji często są mniej uważni w takich sytuacjach i niestety padają ofiarą takich praktyk. Zdarzają się sytuacje, w których przedsiębiorcy celowo zawyżają przed tym okresem ceny po to, aby je obniżyć na Black Friday. Również niekiedy manipulują promocjami w taki sposób, że konsument nie do końca jest zorientowany jak to właściwie wygląda i dopiero przy kasie okazuje się, że ta promocja, która miała być bardzo wysoka, taką wysoką nie jest. Niestety takie sytuacje się zdarzają. Dlatego kiedy decydujemy się na zakupy korzystając z takich promocji, warto kierować się zdrowym rozsądkiem, chłodną głową i analizować czy te ceny, które są w promocji rzeczywiście są tak bardzo atrakcyjne. Internet daje nam dużo możliwości porównywania cen, możemy zapytać u innego przedsiębiorcy jak wygląda taka cena. Może się okazać, że w regularnej sprzedaży cena jest niższa niż podczas „promocji”. Pamiętajmy, że ceny mają charakter umowny, przez co mogą być dowolnie kształtowane.

Skoro możemy coś kupić taniej u innego sprzedawcy lub w innym terminie, to po co przepłacać? I to tylko dlatego bo napisano, że produkt jest w promocji? Podczas zakupów najważniejszym czynnikiem nie są dostępne zasoby, a chłodna kalkulacja. Black Friday i inne tego typu wydarzenia są świętem głównie sprzedawców, czasem też oszustów. Jeśli natomiast sami nie zadbamy o nasz portfel, to nikt inny tego za nas nie zrobi.

Skip to content