Szanse Rakowa na nowy stadion – być może pojawią się we wrześniu

Stadion Rakowa to marzenie nie tylko klubu, ale i kibiców. W końcu to swoista wizytówka zeszłorocznego Mistrza Polski, która obecnie prezentuje się fatalnie w porównaniu nawet do klubów pierwszoligowych. Obietnic było wiele, jednak żadna z nich do tej pory nie została wdrożona w życie.

Do niedawnych obietnic miasta, związanych z budową nowego stadionu, odniósł się przewodniczący Rady Nadzorczej RKS Raków Częstochowa Wojciech Cygan:

– Wierzę w deklaracje, że to przedłużenie terminu faktycznie było spowodowane jakimiś czynnikami obiektywnymi i że w najbliższym czasie, po wakacjach spłyną do nas informacje o tym, gdzie ten stadion powinien powstać, jaki powinien być, kwestia kosztów, finansowania. Mam nadzieję, że ten dokument będzie kompleksowym, a ciężko oceniać dokument, póki się go nie zobaczy. Dzisiaj rozmowa o tym, co nas czeka, mam nadzieję we wrześniu, to pytanie o przyszłość, która mam nadzieję się wydarzy, ale która nie jest jeszcze pewna i jasna.

Koncepcji, związanych z lokalizacją, pojawiło się co najmniej kilka. Jednak Wojciechowi Cyganowi najbliższa jest ta przy ul. Limanowskiego:

– Serce klubu bije tutaj i z tą lokalizacją jest związane. Natomiast zakładam, że ta lokalizacja związana z fabryki Elanexu byłaby na pewno ciekawa w związaniu, ale wiadomo, że wymagałaby pewnych zabiegów prawnych ze strony miasta i pozostałych wierzycieli oraz zabiegów ze strony podmiotów, na których my nie mamy wpływu.

Przyszłość stadionu Rakowa jest niepewna, jednak nadzieja na realizację projektu pozostaje silna. W oczekiwaniu na oficjalne dokumenty i decyzje, zarówno klub, jak i wierni kibice, z optymizmem patrzą w przyszłość, wierząc, że nowoczesny stadion stanie się wkrótce rzeczywistością…

fot. UM Częstochowy

Skip to content