W przestrzeni miejskiej pojawiły się niepokojące pogłoski o tym, że Wojewódzki Szpital Specjalistyczny im. Najświętszej Maryi Panny zwalnia z pracy położne. Dyrekcja szpitala wyjaśnia, że ma to związek z niskim obłożeniem oddziału położniczego.
Jak wyjaśnia dyrektor szpitala Zbigniew Bajkowski, nie są to zwolnienia tylko nieprzedłużanie umów, które objęło przeważnie osoby od dawna będące w wieku emerytalnym:
Nie przedłużamy umowy osobom, które były już na emeryturze i dla których praca u nas była dodatkowym zajęciem – także to tyczy głównie tych osób. Natomiast prawdą jest, że jest mniejsze obłożenie oddziału położniczego, w związku z tym musimy racjonalizować zatrudnienie.
Już od dłuższego czasu pracownicy służby zdrowia alarmują o niedoborach kadrowych w polskich szpitalach. Być może położne z Parkitki będą mogły wspomóc inne, bardziej obłożone oddziały położnicze w Częstochowie.