W poniedziałek 24 stycznia Aeroklub Częstochowski dokonał otwarcia Instytutu Małego Lotnictwa. Inicjatywa skupiająca miłośników modelarstwa będzie prowadzona w budynku Klubu Spółdzielczego CSM „Nasza Praca” przy ul. Broniewskiego 3 w Częstochowie.

Aeroklub Częstochowski prowadził do tej pory działalność modelarską w pracowni przy ul. Polskiej Organizacji Wojskowej w Częstochowie oraz w Gminnym Ośrodku Kultury w Kłomnicach. Zdecydowano jednak aby modelarnię z ul. POW przenieść na ul. Broniewskiego, gdzie otwarcia dokonał prezes Aeroklubu, Włodzimierz Skalik:

Otwieramy modelarnię w nowym miejscu. To jest istotny dzień w życiu naszej sekcji, który otwiera nowy rozdział z całkiem interesującymi perspektywami. Jestem przekonany, że będzie bardzo dobrym okresem w działalności sekcji modelarskiej, ponieważ już teraz jesteśmy przekonani o dobrej decyzji, jaką podjęliśmy decydując się na ofertę i zaproszenia Spółdzielni. Bardzo często modelarnie były zlokalizowane na terenie spółdzielni mieszkaniowych, więc ta dobra, sprawdzona praktyka znajduje tutaj odzwierciedlenie.

Pierwszym częstochowianinem, który zdobył tytuł mistrza świata w sporcie modelarskim był Jerzy Ostrowski. Zaczął on swoja przygodę z modelarstwem już w wieku 9 lat. Po raz pierwszy wziął udział w zawodach sportowych w 1961 roku w Ciechanowie, gdzie jako reprezentant Aeroklubu Częstochowskiego zdobył II miejsce w kategorii modeli swobodnie latających z napędem silnikowym. W 1968 roku zdobył mistrzostwo Europy prezentując swój model samolotu Jak-18 na zawodach w Czechosłowacji, a 2 lata później – w 1970 roku zdobył mistrzostwo świata na zawodach w Wielkiej Brytanii, prezentując własnoręcznie wykonany model samolotu De Havilland Hornet z czasów II Wojny Światowej.

Włodzimierz Skalik i Anna Messyasz, dyrektor Aeroklubu Częstochowskiego | Fot. Radio Fiat

Włodzimierz Skalik podkreślił, że przygoda z modelarstwem jest dla młodych ludzi doskonałym startem do przyszłych studiów inżynierskich:

Nie ma lepszego miejsca dla przyszłych inżynierów. To właśnie modelarnie – takie jak ta, lotnicza – są w stanie przygotować najlepszych inżynierów od najmłodszych lat. Lepszy przykład niż wykład: jeden z naszych modelarzy jest wysoko cenionym specjalistą w NASA, gdzie jest zaangażowany w konstruowanie pojazdów, którymi zdobywany jest kosmos.

Mariusz Wrona, który na co dzień opiekuje się sekcją modelarską Aeroklubu Częstochowskiego powiedział wprost, że modelarstwo wbrew powszechnym skojarzeniom wcale nie jest „klejeniem patyczków”. Zwrócił też uwagę, że młodzi adepci modelarstwa, którzy wybierają się na studia inżynierskie są dużo lepiej przygotowani niż ich koledzy, którzy takiego doświadczenia nie mają:

Jest taki stereotyp, że „Modelarz to jest jakiś sklejacz patyczków, który gdzieś tam sobie pokątnie skleja” – nie tutaj! Tutaj mamy właśnie poważniejszą działalność. Podstawowym profilem modelarni jest działalność szkolno-dydaktyczna, gdzie dzieci i młodzież mogą wiedzę zdobytą w szkole zweryfikować w praktyce. Taki młody człowiek po zajęciach w modelarni, podejmując pracę technika bądź idąc na studia inżynierskie, jest dużo bardziej „do przodu” od swoich rówieśników.

Mariusz Wrona i Włodzimierz Skalik | Fot. Radio Fiat

Aeroklub Częstochowski, z liczbą około 500 aktywnych członków zaangażowanych w sekcje lotniczą, szybowcową, spadochronową i modelarską jest drugą co do wielkości sportową organizacją lotniczą w Polsce. Z pośród około stu tego typu instytucji, liczebnością ustępuje tylko Aeroklubowi Warszawskiemu. Otworzenie nowej modelarni jest wspaniałą informacją dla młodych ludzi interesujących się lotnictwem oraz inżynierią lotniczą. Instytut Małego Lotnictwa pozwoli z pewnością na rozwijanie lotniczych pasji młodych następców Jerzego Ostrowskiego.

Skip to content