Weterani spotkali się z młodzieżą w częstochowskiej „Samochodówce”

W Wojsku Polskim, Policji i innych służbach jest wielu weteranów, którzy zdobyli bojowe doświadczenie na misjach zagranicznych m.in. w Iraku, Afganistanie czy choćby w byłej Jugosławii. Zespół Szkół Samochodowo-Budowlanych w Częstochowie przypomniał 2 czerwca o ich służbie i poświęceniu podczas Dnia Weterana.

Zwyczajowo kojarzymy słowo „weteran” z uczestnikami II Wojny Światowej. Określenie to jest jednak o wiele szersze i obecnie tyczy się zwykle żołnierzy, którzy brali udział w niedawnych misjach zagranicznych. Spotkanie z takimi osobami jest szczególnie cenne dla uczniów klas mundurowych, o czym szerzej mówi Jacek Grzegorzewski, dyrektor częstochowskiej „Samochodówki”:

Obchodzimy po raz czwarty Dzień Weterana działań misji poza granicami kraju. Zaprosiliśmy na tę okoliczność młodzież ze szkół gdzie są prowadzone klasy mundurowe oraz weteranów – dzisiaj są to funkcjonariusze Policji, którzy brali udział w operacjach antyterrorystycznych. Chodzi o to, żeby uświadomić młodzieży jaką służbę pełnią, jak się poświęcają i jak ta służba zagraniczna przebiega.

W Polsce pokutuje przekonanie, że ostatnia wojna w jakiej uczestniczyliśmy to była II Wojna Światowa. Być może z tego przekonania wynika wielki szacunek, jakim darzymy kombatantów, a jednocześnie nie zauważamy weteranów misji zagranicznych. Jednym z gości „Samochodówki”, który spotkał się z młodzieżą był sierż. sztab. Paweł Kubiak z jednostki antyterrorystycznej częstochowskiej Policji, który trzykrotnie uczestniczył w misji w Kosowie, właśnie jako funkcjonariusz sił antyterrorystycznych. W kilku słowach wyraził to, co chciał podczas Dnia Weterana przekazać młodzieży:

Po prostu niech szanują weteranów, bo tego brakuje w Polsce. Według mnie, społeczeństwo ogólnie ma złe podejście do weteranów. Chcielibyśmy odczuwać więcej szacunku dla tego co robiliśmy, dla tej pracy jaką wkładaliśmy na rzecz wizerunku Polski na całym świecie. Bo naprawdę wykonujemy na misjach dobrą robotę i pasowałoby, żeby ludzie odrobinę bardziej nas szanowali.

Podczas wojny domowej w byłej Jugosławii w pierwszej połowie lat ‘90 polskie siły stabilizacyjne, działające w ramach ONZ, zyskały sobie wielką sympatię cywilów. Jako jedni z nielicznych żołnierzy „Sił Pokojowych” toczyli regularne walki z serbskimi oddziałami, broniąc chorwackiej i bośniackiej ludności cywilnej. Polskie kontyngenty zagraniczne aktywnie biorą udział w misjach NATO i ONZ od początku naszego członkostwa w obu sojuszach. Żołnierze i funkcjonariusze przez ten czas wypracowali bardzo wysoką renomę polskiego oręża, zyskując opinię jednych z najlepszych sił zbrojnych świata.

Skip to content