Wysokie trawy to coraz częstszy widok w wielu polskich miastach. Nie inaczej jest w Częstochowie, gdzie w tym roku wiele miejsc pozostawionych zostało bez interwencji ostrzy kosiarek. Jest to efekt chęci zadbania o środowisko zgodnie z zaleceniami ekologów i klimatologów w przeciwdziałaniu zmianom klimatycznym. Jednak dbanie o planetę to jedno, a bezpieczeństwo pieszych i kierowców to drugie.
Wysokie trawy często utrudniają widoczność na skrzyżowaniach, gdzie musimy ustąpić komuś pierwszeństwa. Mogą też nie pozwolić na odpowiednio wczesne zauważenie pieszego wchodzącego na pasy. Kompromis w tej sprawie wydaje się oczywisty. Wystarczyłoby wykosić miejsca blisko przejść dla pieszych i skrzyżowań, a strefy zielone w osiedlach i parkach pozostawić w nienaruszonej formie. Cóż więc stoi na przeszkodzie, aby zadbać o bezpieczeństwo przy drogach? Zapytaliśmy o to rzecznika Urzędu Miasta Włodzimierza Tutaja:
– Prace koszenia terenów zielonych już się rozpoczęły i cały czas trwają. Na początek trawy są wykaszane przy najbardziej ruchliwych drogach i skrzyżowaniach. Centrum Usług Komunalnych napotkało pewne problemy prawno-administracyjne przy rozstrzygnięciu przetargu na usługi wykaszania, dlatego na razie ta instytucja może zlecać tylko niezbędne prace z tym związane. Po rozstrzygnięciu przetargu i podpisaniu umowy trawy zostaną wykoszone również przy mniej uczęszczanych ścieżkach, drogach i trasach rowerowych – mówił rzecznik Urzędu Miasta Włodzimierz Tutaj.
Zdaniem mieszkańców, koszenie zieleni, szczególnie wzdłuż ruchliwych dróg Częstochowy, powinno być przeprowadzone wcześniej i być praktykowane częściej, aby wysokie trawy nie utrudniały bezpiecznego poruszania się kierowcom.
Jeżeli wiecie o miejscach gdzie trawy przeszkadzają w bezpiecznej jeździe zachęcamy do skontaktowania się z naszą redakcją.