W sobotę, 28 września w meczu 10. kolejki PKO BP Ekstraklasy Raków Częstochowa pokonał przy L83 Puszczę Niepołomice 2:0. Bramki dla Medalików zdobyli Jean Carlos oraz Ivi López dla którego było to 50. trafienie w barwach Rakowa.
Trener Marek Papszun nie krył radości po zakończeniu spotkania:
– Jestem zadowolony z postawy zespołu i tego jak zareagował po tej środowej wpadce i jak zagraliśmy ten mecz, bo graliśmy z Puszczą Niepołomice, która ma specyficzny styl gry i należy się do takiego spotkania dobrze przygotować. Nie mieliśmy czasu, ale zawodnicy wykorzystali ten czas maksymalnie, czyli pod kątem mentalnym i taktycznym. Wyglądaliśmy bardzo dobrze, zmieniliśmy strukturę do tego grania, specjalnie pod ten mecz żeby go po prostu kontrolować, tak też było. Ograniczyliśmy stałe fragmenty do minimum. Puszcza nie miała żadnego rzutu rożnego. Fazy przejściowe były pod kontrolą, przeciwnik nie oddał żadnego strzału. Zrobiliśmy to, co nas należy, czyli w pierwszej połowie starzeliśmy dwie bramki po bardzo dobrych akcjach.
Szkoleniowiec czerwono-niebieskich zaznaczył także, że ważnym elementem tego spotkania był występ strzelca bramki, Iviego Lópeza:
– Cieszy przede wszystkim, chyba nas wszystkich, że Ivi López wystąpił w pierwszym składzie, strzelił piękną bramkę, czyli stałe fragmenty nie będą już mam nadzieję naszą zmorą przełamaliśmy się, to też ważne. To na co mówiłem na konferencji przedmeczowej, co znaczy jakość zawodnika, to widzieliśmy dzisiaj wszyscy i chciałbym żeby to było nowe otwarcie dla Iviego i dla nas wszystkich. Taki drugi debiut w Rakowie, bo 15 miesięcy to bardzo dużo. Dzisiaj bardzo dobry mecz. Naprawdę jestem bardzo zadowolony z jego postawy i cieszę się, bo wiadomo, jak ważny to dla nas zawodnik, ale ja osobiście bardzo dużo z nim jako zawodnikiem już osiągnąłem i przeżyliśmy wiele, wielokrotnie nam pomagał i wierzę, że tą historię jeszcze powtórzymy.
Raków po sobotnim meczu znajduje się na trzecim miejscu w tabeli PKO Ekstraklasy. Do wicelidera rozgrywek – Jagielloni, częstochowianie tracą punkt, a do liderującego Lecha Poznań – pięć oczek.
PJU