12 lutego w godzinach od 12 do 16 na pierwszym piętrze Galerii Jurajskiej odbyła się kolejna wyprzedaż, w której udział mogli wziąć wszyscy zainteresowani sprzedażą swoich rzeczy lub nabyciem czegoś nowego w atrakcyjnych cenach. Sprzedawców było wielu, tak samo jak rzeczy, które można było nabyć, począwszy od zabawek, a kończąc na ozdobach ściennych z mchu chrobotku.
Zapytaliśmy wystawców co sądzą na temat tegorocznej edycji:
– Wydaje mi się że fajna inicjatywa, coś zalega w domu, przewraca z miejsca na miejsce, szkoda to wyrzucić, a tak rzecz może znaleźć nowego właściciela.
– Fajny pomysł dla jednej strony i dla drugiej, pozbywamy się rzeczy, z których dzieci wyrosły lub się nie bawią, pozbawiamy się np. nietrafionych prezentów. Ktoś kupi to za niewielkie pieniądze i ma z tego pociechę.
Zapytaliśmy także czy wydarzenie cieszy się popularnością:
– Dzisiaj szczerze mówiąc nie, w zeszłym roku zainteresowanie było większe, może jest to spowodowane tym, że akurat teraz są wyprzedaże.
Sprzedawców było wielu tak samo jak rzeczy, które można było nabyć, począwszy od zabawek, a kończąc na ozdobach ściennych z mchu chrobotku, pysznych przetworach i ceramice.
EG
Galeria: Radio Fiat