Niech ta seria trwa do końca sezonu. W rundzie rewanżowej rozgrywek o mistrzostwo III ligi nasze panie kroczą od zwycięstwa do zwycięstwa. Tym razem podopieczne duetu trenerskiego Mrugacz – Mika pewnie pokonały 3:0 Gwarek Ornontowice.
Do meczu z Gwarkiem nasz zespół przystąpił w mocno okrojonym składzie. Zabrakło Oliwii Młynek, Aleksandry Połacik, Mai Ozieriańskiej, Karoliny Surdyk, Ewy Pietrzak, Marty Huras i Marty Miki. Absencja podstawowych zawodniczek powodowała niepewność w oczekiwaniu na tę konfrontację. Zupełnie niepotrzebnie. Przez cały czas spotkania przewaga naszego zespołu nie podlegała dyskusji. Szkoda, że w parze z dobrą grą nie szła skuteczność. Nasze Ladies kilka razy miały otwartą drogę do bramki rywalek, jednak nie mogły umieścić futbolówki w siatce. Dopiero w 29. minucie Natalia Grajcar dobiła strzał z rzutu wolnego Leny Mesjasz i mogliśmy cieszyć się z objęcia prowadzenia.
W drugiej połowie nasze piłkarki były skuteczniejsze. W 49. minucie gry wynik podwyższyła Natalia Liczka, a w 59. minucie rezultat ustaliła Paulina Piekarska.
W całym spotkaniu zawodniczki Gwarka rzadko opuszczały własną połowę boiska. Skrzatki często wysoko atakowały pressingiem, co sprawiało ogromne kłopoty rywalkom. Przewagę niech podkreśla fakt, że debiutująca w bramce Małgosia Mazur pierwszy kontakt z piłką zanotowała pod koniec pierwszej części meczu.
Nasze pani w ligowej tabeli na trzy kolejki przed końcem rozgrywek mają dwa punkty przewagi nad rezerwami Czarnych Sosnowiec.
foto i tekst: www.ks-skra.pl