Leon Madsen oraz Jakub Miśkowiak w sobotę 2 kwietnia wystąpili w PGE Indywidualnych Międzynarodowych Mistrzostwach Ekstraligi im. Zenona Plecha. W zawodach, które odbywały się w Toruniu zwyciężył Bartosz Zmarzlik, a kapitan zielona-energia.com Włókniarza Częstochowa Leon Madsen stanął na trzecim stopniu podium.

Sobotni występ częstochowskich lwów podsumował Michał Świącik – prezes zielona-energia.com Włókniarza Częstochowa:

Na pewno jesteśmy bardzo zadowoleni z Leona Madsena, który na początku imprezy musiał dopasować motocykle, druga połowa i druga część zawodów zdecydowanie lepiej naszemu zawodnikowi poszła i efektem było podium. Wiadomo, że on jest w bardzo dobrej formie. Natomiast jeżeli chodzi o Jakuba Miśkowiaka, musimy wiedzieć, że są to zawody na początku sezonu i zawodnicy często muszą jeszcze dopasować się do motocyklu, motocykle do torów i tak dalej. Kuba po początku słabszym, kiedy dopasował motocykle był w ostatnich biegach bardzo szybki, co jakby przed ligą jest dla nas najważniejsze. Jestem spokojny, że ten zawodnik w tym sezonie jest dalej szybki, ma szybkie motocykle. Tak więc spoglądam na to bardzo pozytywnie.

Dobry występ biało-zielonych może być obiecującym znakiem przed rozpoczynającym się już za chwilę sezonem PGE Ekstraligi. Czy zgodnie z obietnicą trenera Lecha Kędziory możemy spodziewać się miłej niespodzianki na koniec sezonu?

-Dobrym prognostykiem przed sezonem jest ogólnie to, że Leon Madsen tak dobrze pojechał. Również dobrym prognostykiem jest to, że bardzo dobrze radzi sobie w tej chwili zarówno Bartek Smektała jak i Kacper Woryna. Ja natomiast nie chce pompować balonika i powiem krótko: my będziemy robić swoje, jeździć tak żeby zadowolić kibiców. Bez spinki i bez stresu wtedy jestem pewny, że będzie wszystko wychodziło i razem z tym przyjdzie dobry wynik, który usatysfakcjonuje zarówno kibiców jak i zarząd klubu.

Już w najbliższy piątek 8 kwietnia o godzinie 18:00 zawodnicy zielona-energia.com Włókniarza Częstochowa rozpoczną sezon ligowy. Na własnym stadionie zmierzą się z FOGO Unią Leszno.

Skip to content