Po sobotniej (26.04) porażce z Ostrovią (0-1) piłkarze Rakowa mają tylko jeden punkt przewagi nad strefą spadkową. Wszystko wskazuje na to, że nasza drużyna o utrzymanie walczyć będzie musiała do samego końca. Mecz w Ostrowie częstochowianie kończyli w dziesiątkę po czerwonej kartce dla Łukasza Kmiecia. Jedyny gol meczu padł po kontrowersyjnym rzucie karnym, podyktowanym za zagranie ręką w polu karnym przez Daniela da Silvę. O ocenę tej sytuacji zapytaliśmy pomocnika Rakowa – Krzysztofa Naporę: [audio:https://czestochowskie24.pl/wp-content/uploads/2014/04/napora-ostrow-portal.mp3]
W najbliższą sobotę (03.05) na stadionie przy Limanowskiego podopieczni Jerzego Brzęczka podejmować będą Odrę Opole.
Mariusz Rajek