Tak, tak to nie błąd, ani żart. 66-krotny reprezentant Polski w ostatnich dniach rozpoczął staż trenerski w Rakowie Częstochowa. Były obrońca Borussii Dortmund podzielił się tą informacją za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych.

Wielu mogłoby się zastanawiać dlaczego Raków, a nie inny klub z Ekstraklasy. Faktem jest, że to właśnie Raków ma jednego z najlepszych trenerów w Polsce. – Jak się uczyć to od najlepszych… – mówił Michał Szprendałowicz, rzecznik prasowy klubu, komentując dołączenie Łukasza Piszczka do sztabu trenerskiego:

Łukasz Piszczek jest u nas na stażu trenerskim. Takie odbywają się dosyć często. Trenerzy z całej Polski chcą się uczyć od trenera Marka Papszuna i naszego sztabu. To dla nas ciekawa i fajna sprawa, że były zawodnik z takim dorobkiem piłkarskim przebywa u nas w klubie, natomiast myślę, że dla niego to też cenna nauka.

Jak na razie Piszczek może się pochwalić kursem UEFA A+B, który organizowany jest przez PZPN. Na mocy takich uprawnień może trenować dzieci i młodzież, drużyny amatorskie najwyższego szczebla oraz zawodowe najniższego szczebla. O dotychczasowym doświadczeniu 36-latka mówi Michał Szprendałowicz:

Łukasz Piszczek jest grającym trenerem w Goczałkowicach w 3. lidze, a przede wszystkim byłym piłkarzem, gdzie pobierał nauki od dobrych trenerów na całym świecie. Na pewno wiedza, którą nabędzie w Rakowie będzie dobrym uzupełnieniem tego czego dowiedział się do tej pory.

Aby trenować zespoły na szczeblu centralnym, czyli na przykład takie jak Raków Częstochowa, Łukaszowi Piszczkowi potrzebna jest licencja UEFA Pro. To wręcz pewne, że jej zdobycie to kwestia czasu ucząc się od specjalistów, w tym m.in. Marka Papszuna, który kolejny raz został uznany za trenera miesiąca PKO BP Ekstraklasy.

Skip to content