Mecz Raków – Lech ma być hitem 7. kolejki PKO Ekstraklasy

W najbliższą niedzielę 12 września Raków Częstochowa zagra mecz z Lechem Poznań. Przez ostatnie dwa tygodnie drużyna czerwono-niebieskich miała przerwę. W tym czasie nowi zawodnicy, którzy dołączyli do klubu w ostatnim okienku transferowym, mieli okazję, by zaadoptować się w drużynie.

Jak zaznaczył trener Marek Papszun podczas piątkowej konferencji prasowej, był to również dobry czas dla zawodników, którzy wracają do gry po przebytych kontuzjach.

– Jestem szczególnie zadowolony z tego, że do dyspozycji mamy Igora Sapałę. Wraca też Tomáš Petrášek, co jest mocno budujące. Tworzy się coraz większa rywalizacja, a takie powroty powodują, że nasze problemy kadrowe powoli się kończą. Będziemy grali z drużyną, która w tej chwili jest liderem. Wiadomo, że jest to początek, a trzeba pamiętać, że mamy też zaległe spotkania. Ten mecz będzie niewątpliwie prestiżowy, tym bardziej że Lech nie ukrywa swoich aspiracji – powiedział trener Rakowa.

Trener Rakowa skomentował także nastroje w klubie po powrocie do domu. Jego zdaniem pozytywnego ducha walki dało się zauważyć w ubiegłotygodniowym sparingu z FC Fehervar, w którym to Raków wygrał 5:2.

– Już ten sparingowy mecz pokazał, że w drużynie jest dobra energia, mimo tego, że nie przygotowywaliśmy się do tego meczu jakoś szczególnie. Mieliśmy etap treningów i wdrażania zawodników, którzy świeżo do nas przyszli oraz tych, którzy wracają po kontuzjach. To tym bardziej cieszy i zagrzewa do walki – dodał Marek Papszun.

Raków Częstochowa zmierzy się z Lechem Poznań w ramach 7. kolejki PKO BP Ekstraklasy na stadionie przy ul. Limanowskiego w najbliższą niedzielę o godz. 17:30. Głównym arbitrem tego spotkania będzie Szymon Marciniak. Jego asystentami natomiast: Paweł Sokolnicki oraz Tomasz Listkiewicz. Sędzią technicznym wybrany został Tomasz Marciniak.

BNO

Skip to content