W czwartek, 18 maja Exact Systems Norwid Częstochowa wygranym meczem z MKS-em Będzin przypieczętował swój awans do PlusLigi. Spotkanie zakończyło się wynikiem 1:3 dla błękitno-granatowych. Z kolei końcowy rezultat trzech meczów finałowych to 2:1.

Pierwsze spotkanie pewnie wygrali będzinianie (3:0), drugie częstochowianie (3:1). W czwartek podopieczni Leszka Hudziaka grając znakomicie postawili „kropkę nad i” pokazując, że zasłużyli na zwycięstwo w całych rozgrywkach i awans do PlusLigi. Tak czwartkowe spotkanie podsumował szkoleniowiec Norwida:

To są mecze, w których nie wygrywa się umiejętnościami, ale wolą walki i charakterem. Pokazaliśmy, że jesteśmy bardziej charakterną drużyną od Będzina. Oprócz drugiego seta, kontrolowaliśmy właściwie całe spotkanie, także jestem bardzo dumny.

Pomimo zawirowań w fazie play-off, takich jak przekładanie spotkań, czy ogłoszenie na kilkanaście godzin przed meczem decyzji o skróceniu finałów, nie przeszkodziły one Norwidowi osiągnąć historycznego sukcesu. Trener Hudziak nie ukrywał zadowolenia z zawodników i sztabu:

Podziękowania należą się wszystkim. Z dnia na dzień dowiedzieliśmy się, że to będzie mecz o wszystko. Presja była wielka, ale cieszę się, że sobie z tym poradziliśmy i wygrała drużyna z lepszym charakterem.

Przed działaczami klubu, sztabem oraz zawodnikami międzysezonowa przerwa, która będzie poświęcona na przygotowania do gry w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce. PlusLiga wraca do Częstochowy po 6 latach.

Skip to content