W niedzielę, 20 października Steam Hemarpol Norwid Częstochowa rozegrał przegrane spotkanie z Barkom Każany Lwów. Już dwa dni później we wtorek, 22 października Norwid będzie miał okazje zrehabilitować się za nieudane spotkanie z Barkomem. Zawodnicy z Częstochowy zmierzą się na wyjeździe z drużyną Asseco Resovii Rzeszów.

Asystent pierwszego trenera Norwida, Leszek Hudziak przybliżył sylwetkę najbliższego rywala Częstochowian:
– Mamy tylko jeden dzień przerwy i już gramy we wtorek mecz z Rzeszowem. Mecz bardzo trudny, ponieważ Rzeszów na swoim obiekcie jest bardzo mocny. Zespół z Rzeszowa nie gra może na takim poziomie na razie, jak nas do tego przyzwyczaił, ale z meczu na mecz gra coraz lepiej i na pewno po ostatniej porażce z Warszawą będą chcieli zrehabilitować się i wygrać z nami to spotkanie.

Jak podkreśla Hudziak spotkanie z drużyną z Rzeszowa będzie trudną rywalizacją:
– To spotkanie na pewno będzie bardzo ciężkie, ponieważ Rzeszów robi bardzo mało błędów, jeśli chodzi o zagrywkę i atak. Z takimi zespołami, gra się ciężko, ale to właśnie tutaj decyduje. Przeważnie decydują błędy własne, których akurat w meczu z Lwowem zrobiliśmy aż 25, także to jest bardzo dużo. Mamy tutaj właśnie dwa dni, żeby jeszcze to przeanalizować, gdzie tych błędów było najwięcej, co możemy jeszcze poprawić i będziemy chcieli powtórzyć wynik z zeszłego sezonu, ponieważ wiemy, że w Rzeszowie w tamtym sezonie wygraliśmy i bardzo dobrze czujemy się na tej hali.

Asystent trenera wskazuje, jak wygląda sytuacja kadrowa Norwida Częstochowa:
– Tutaj mamy problem z Mateuszem, Masłowskim, który skarży się na ból w barku i staramy się tutaj robić wszystko, żeby jak najszybciej wrócił do gry. Reszta wszyscy zdrowi, także będziemy walczyć.

Aktualnie Norwid znajduje się na ósmej pozycji w ligowej tabeli z dorobkiem dziesięciu punktów. Najbliższy rywal częstochowian ma dwa oczka mniej i znajduje się dwie pozycje niżej.

PJU

Skip to content