W poniedziałek, 15 maja Exact Systems Norwid Częstochowa we własnej hali podejmował MKS Będzin. Było to drugie finałowe Tauron I ligi i zakończyło się wygraną częstochowian 3:1. W rywalizacji do trzech zwycięstw jest remis 1:1.

Podopieczni trenera Leszka Hudziaka rzecz jasna nie chcieli postawić się w trudnej sytuacji i przegrywać 0-2. Dlatego też od pierwszych piłek starali się narzucić swoje warunki gry i to się im jak najbardziej udało. Tak szkoleniowiec błękitno-granatowych podsumował to spotkanie:

– Wygraliśmy i pokazaliśmy, że twierdze w Częstochowie trudno zdobyć. Dużo poprawiliśmy w naszej grze, zmieniliśmy taktykę oraz dużo analizowaliśmy. Cieszymy się, że to wszystko poskutkowało doprowadzeniem do remisu w rywalizacji do 3 zwycięstw.

Przed zawodnikami Norwida trzeci finał. Będzie to mecz wyjazdowy. – Przy stanie 1:1 w rywalizacji do trzech zwycięstw można powiedzieć, że zaczynamy z czystą kartą… – powiedział przed zbliżającym się spotkaniem trener Hudziak:

Mecz w Będzinie będzie bardzo trudny, bo jeszcze tam nie wygraliśmy. We Wrocławiu było to samo, ale udało się wygrać po raz pierwszy i mamy nadzieje, że teraz będzie podobnie, a w niedzielę postaramy się przypieczętować awans.

Początek spotkania w Będzinie zaplanowano na czwartek, 18 maja o godzinie 20:30. Kolejna rywalizacja w Częstochowie odbędzie się 21 maja.

Skip to content