W pierwszym meczu po listopadowej przerwie reprezentacyjnej Raków Częstochowa zagra na wyjeździe z Cracovią. Spotkanie odbędzie się w najbliższy poniedziałek o godz. 20:30 na stadionie im. Józefa Piłsudskiego w Krakowie.
Poniedziałkowy rywal czerwono-niebieskich ma od tygodnia nowego szkoleniowca – Jacka Zielińskiego. Na zwołanej w piątek 19 listopada konferencji prasowej trener Rakowa Marek Papszun powiedział, że zmiana trenera Cracovii to także zmiana pewnych koncepcji, do których tak szybkie przygotowanie nie jest łatwe.
– Trudno do tego meczu się przygotować, aczkolwiek patrzymy na jego poprzednie zespoły, gdzie grał w formacjach 4-2-3-1 z naciskiem na „piłkarskość”. My również szykujemy się do gry w tym kierunku. Zdajemy sobie sprawę z tego, że zespół wraz z nowym trenerem będzie chciał dobrze się zaprezentować, tym bardziej że grają u siebie. Czeka nas zapewne trudne spotkanie, bo takie z Cracovią są zawsze. Z tego co pamiętam, w lidze nie wygraliśmy z nimi jeszcze nigdy. Będzie zatem okazja, by zrobić to tym razem – powiedział Marek Papszun podczas piątkowej konferencji prasowej.
Mimo że Jacek Zieliński w najbliższym czasie nie zapowiada rewolucyjnych zmian, zdaniem Marka Papszuna nowy trener Cracovii zawsze dąży do określonego stylu gry.
– Myślę, że ten styl będzie chciał kontynuować w Cracovii, z czwórką obrońców i z dużym naciskiem na wykorzystanie umiejętności zawodników, które w tym zespole niewątpliwie są. Uważam, że to niedoceniany zespół. Mecze z nimi nigdy nie są łatwe i takiego też spodziewamy się w poniedziałek – dodał trener Rakowa.
Ze względu na kontuzje w najbliższym spotkaniu na pewno nie zagrają: Igor Sapała, Dominik Wydra oraz Milan Rundić. Niewiadomą pozostaje również dyspozycyjność Marcina Cebuli, który w czwartek doznał urazu i trafił na badania.
BNO