W sobotę (11.04) piłkarze Rakowa zmierzą się na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. Rozgrywki drugiej ligi układają się w tym sezonie tak frapująco, że praktycznie każdy mecz toczy się o bardzo duża stawkę. Nie inaczej będzie w przypadku meczu w podkrakowskiej miejscowości. Na 10 kolejek przed końcem sezonu 10 drużyn liczy się w walce o awans do pierwszej ligi! Pozostałe nie są pewne utrzymanie.
Do pierwszej grupy należą częstochowianie, którzy po wygranej (3:0) nad Kotwicą Kołobrzeg zapewne będą chcieli pójść za ciosem i włączyć się do grupy najmocniej bijących się o awans. Za czerwono-niebieskimi może przemawiać także to, że na jesieni to właśnie z Puszczą zagrali jedno ze swoich najlepszych spotkań, demolując rywali aż 5:0. Rywale obecnie mają jednak tendencję zwyżkową, wystarczy powiedzieć, że na wiosnę nie przegrali jeszcze ligowego spotkania! – Mają naprawdę dobrą serię, to ich na pewno pozytywni nakręca. My jednak patrzymy przede wszystkim na swoja grę, na pewno jedziemy po zwycięstwo – mówi przed meczem w Niepołomicach trener Rakowa Radosław Mroczkowski.
Z powodu fatalnej jesieni, niepołomiczanie nadal nie są jednak w sytuacji komfortowej. Z 26 zajmują 13. miejsce i najprawdopodobniej do końca drżeć będą o utrzymanie. To tylko podnosi jeszcze temperaturę sobotniego starcia. Dla wszystkich, którzy nie będą mogli się wybrać do Niepołomic, aby bezpośrednio obserwować spotkanie, bezpośrednią transmisję przeprowadzi Radio FIAT. Początek relacji od 15.25, pierwszy gwizdek wyznaczono 5 minut później.
Mariusz Rajek