Raków przed ostatnim meczem ligowym

W sobotę, 27 maja Raków Częstochowa po raz ostatni w tym sezonie rozegra mecz ligowy. W ramach 34. kolejki PKO BP Ekstraklasy Mistrzowie Polski na własnym stadionie podejmą Zagłębie Lubin. Początek meczu zaplanowano na 17:30. Tego dnia po meczu odbędzie się również wręczenie pucharu.

Sobotnie spotkanie to nie tylko koniec sezonu, ale również koniec siedmioletniej pracy na ławce trenerskiej Marka Papszuna. Szkoleniowiec czerwono-niebieskich zapewnił, że drużyna postara się zaprezentować wysoki poziom, do którego przyzwyczaili, grając na Limanowskiego:

– Nasza łódka zmierza do brzegu. Ja z niej wysiadam, ale Raków płynie dalej. Cieszę się ostatnimi momentami w klubie. Przed nami ostatni mecz, który chcielibyśmy zagrać na wysokim poziomie. Już wiele takich meczów na Limanowskiego zagraliśmy. Chcemy wygrać ostatni wspólny mecz, odchodzę nie tylko ja, ale też niektórzy zawodnicy. Musimy się godnie pożegnać z Rakowem i jego kibicami. Celem jest dobre przygotowanie pomimo tego, że najważniejsze już za nami. Chcemy zakończyć to z klasą.

Niestety na murawie nie będzie można zobaczyć niektórych zawodników. Z kontuzjami wciąż zmagają się Adrian Gryszkiewicz, Tomas Petrasek oraz Milan Rundić. Trener Papszun podkreślił, że przed zbliżającym się okresem przygotowawczym zdrowie zawodników jest najważniejsze:

– Nie zobaczymy kompletu, ponieważ nie wszyscy są teraz dyspozycyjni. Zdajemy sobie sprawę z tego, że okres przejściowy jest krótki. Już za chwilę okres przygotowawczy, nie chcieliśmy ryzykować z niektórymi zawodnikami. Muszą być oni w pełni gotowi do nowych wyzwań.

Poprzednia rywalizacja między Rakowem a Zagłębiem zakończyła się wygraną Medalików 2:1. Przypomnijmy początek meczu, zaplanowano na 17:30. Głównym arbitrem sobotniego spotkania będzie Tomasz Musiał. Po ostatnim gwizdku oprócz dekoracji zaplanowano uroczystą fetę na Placu Biegańskiego, gdzie drużyna wraz z kibicami będzie świętowała Mistrzostwo Polski.

Skip to content