W sobotę, 7 grudnia Raków Częstochowa w meczu 18. kolejki PKO BP Ekstraklasy podejmie na własnym boisku Motor Lublin. Będzie to ostatni mecz obu drużyn w tym roku. Zespół z województwa lubelskiego w ostatnich czterech meczach zdobył komplet punktów i aktualnie plasuje się na siódmej pozycji w ligowej tabeli. Pierwsze spotkanie obu drużyn zakończyło się zwycięstwem Rakowa 2:0.
Trener Marek Papszun podczas przedmeczowej konferencji prasowej przybliżył sylwetkę sobotniego rywala zwracając uwagę na trenera Motoru Lublin:
– Będziemy chcieli dobrze rozpocząć tę rundę wiosenną, bo jest ona jeszcze w tym roku, ale to traktujemy jak nową rundę, bo tych meczów już będzie w kolejnej rundzie mniej przed nami. Motor to wymagający przeciwnik taki, który jest w takim bardzo dobrym momencie, wygrał cztery ostatnie mecze, mają takie flow, widać, że zawodnicy są w bardzo dobrej dyspozycji, ale też przede wszystkim chciałbym podkreślić bardzo dobrą pracę młodego polskiego trenera, czyli trenera Stolarskiego, który wprowadził ten zespół do ekstraklasy, przeprowadzić suchą stopą ten zespół przez trudny początek. Więc ja osobiście bardzo cenię, bo szczególnie tutaj widać taką skromność i taka pokora jest też w tym zachowana. I o to to właśnie też czasami, szczególnie na początku swojej drogi chodzi.
Szkoleniowiec Rakowa podsumował zakończoną w zeszłym tygodniu połowę tego sezonu:
– Ostatni mecz w tym roku, ale runda już właściwie już za nami, bo 17 kolejek rozegrane, czyli rywalizacja ze wszystkimi zespołami w lidze już się odbyła. To na pewno wymaga takiego krótkiego podsumowania, które już rozpoczęłam po meczu z Widzewem i chciałbym to kontynuować. Na pewno jestem bardzo zadowolony z pracy, jaką wykonał zespół, z tego jak udało się skonstruować tutaj sztab i budować tą drużynę, a przede wszystkim z wyniku, bo 35 punktów, 10 zwycięstw, pięć remisów i tylko dwie porażki to jest bardzo, bardzo dobry wynik, biorąc pod uwagę, że w okienku letnim klub, tak mały klub, klub z małą historią transferową i brakiem wychowanków sprzedał zawodników za rekordową sumę 20 milionów sześciu zawodników transfery gotówkowe i dwa takie nieprzewidywalne w ofensywie, czyli zawodnicy, którzy mieli nie opuścić drużyny Crnac czy Yeboah, dwie dziesiątki czy napastnik zdecydowanie osłabiły naszą siłę i to momentami było widać w tym. w tej rundzie, dlatego tym bardziej szanuję tych ludzi, którzy tutaj ten wynik po prostu dowieźli, bo nie jest to łatwe.
Sobotni mecz Rakowa z Motorem Lublin poprowadzi Daniel Stefański. Na liniach asystować mu będą Dawid Golis i Michał Obukowicz. Pierwszy gwizdek spotkania zaplanowany jest na godzinę 20:15.
PJU