Raków Częstochowa zmierzy się z Górnikiem Zabrze w ramach zaległego meczu rozgrywek PKO Ekstraklasy. Spotkanie odbędzie się 15 grudnia o godz. 18.00 na stadionie przy ul. Limanowskiego 83.
Czerwono-niebiescy mają obecnie 6 punktów straty do lidera Lecha Poznań i 4 do wicelidera – Pogoni Szczecin. Do trzeciej Lechii Gdańsk częstochowianie tracą 1 punkt. Jeśli Raków pokona Górnika Zabrze, awansuje na 3. miejsce w tabeli klasyfikacyjnej. – Możemy zyskać naprawdę wiele – mówi szkoleniowiec wicemistrzów Polski, Marek Papszun:
– Z optymizmem patrzymy na ten mecz. Myślę jednak, że Górnik Zabrze jest teraz w dobrym momencie. Rozegrał bardzo dobre spotkanie z Pogonią. Potrafił zdominować, więc zapowiada się ciekawy mecz. Wierzę, że będzie on zwycięski dla nas.
Spotkanie z Jagiellonią Białystok odbędzie się 18 grudnia o godz. 20.00
Podczas przedmeczowej konferencji prasowej, poruszona została również kwestia dalszej współpracy klubu z obecnym trenerem:
– Co, co się dzieje w Legii to dalszy ciąg tej „sagi”. Dzisiaj jestem trenerem Rakowa i na tym się skupiam. Nie wiem, co będzie. Jestem tylko jedną ze stron.
Podczas meczu Rakowa z Górnikiem Zabrze, kibice będą mogli nie tylko dopingować swoich faworytów, ale wesprzeć także akcję charytatywną. W trakcie spotkania prowadzona będzie zbiórka pieniędzy dla 7-letniej Agaty Kuberskiej z Częstochowy, u której zdiagnozowano guza mózgu.
ABK