W środę (21.05) rozegrana zostanie 31. kolejka drugiej ligi. Jej wyniki mogą mieć kluczowe znaczenie dla losów utrzymania się na tym szczeblu piłkarzy częstochowskiego Rakowa, którzy już dziś w godzinach południowych udają się do Wałbrzycha na mecz Górnikiem. Bazą treningowo-noclegową dla drużyny Jerzego Brzęczka będzie tym razem Dzierżoniów. Po sobotnim remisie z Błękitnymi Stargard, sytuacja częstochowian stała się bardzo trudna, spadli do strefy spadkowej i choć do „bezpiecznego” – ósmego miejsca tracą tylko jeden punkt, to utrzymać się nie będzie łatwo.
Kalendarz drużyn bezpośrednio rywalizujących z Rakowem o pozostanie na drugim froncie wydaje się łatwiejszy. Częstochowianie po meczu w Wałbrzychu zagrają jeszcze z walczącym o pierwszą ligę Zagłębiem Sosnowiec, zdegradowaną Jarotą w Jarocinie i na zakończenie u siebie z aktualnym liderem tabeli – Bytovią Bytów. Mimo trudnej sytuacji trener Jerzy Brzęczek nie traci wiary w pomyślny finisz sezonu: [audio:https://czestochowskie24.pl/wp-content/uploads/2014/05/brzeczek-jurek-na-portal.mp3]
W podobnym tonie wypowiadał się wyróżniający się na boisku w ostatnim czasie syn trenera – Robert Brzęczek, któremu niestraszna jest także presja ze strony kibiców: [audio:https://czestochowskie24.pl/wp-content/uploads/2014/05/robert-brzegczek-na-portal.mp3]
Wiele już w tym sezonie było meczów Rakowa o „życie”, ale w przypadku jutrzejszego starcia to określenie nie jest przesadzone. Częstochowianie do minimum ograniczyli margines błędu w końcowych akordów sezonu 2013/2014. Na odrobienie strat po ewentualnym potknięciu zwyczajnie braknie już czasu. Zapowiada się mecz prawdy o najbliższą przyszłość klubu i wielkie emocje. Dla wszystkich kibiców, którzy nie będą mogli wybrać się do Wałbrzycha, Radio FIAT przeprowadzi bezpośrednią transmisję. Pierwsze łączenie kilka minut przed godziną 17.00.
Górnik Wałbrzych – Raków Częstochowa, środa (21.05), godz. 17.00
Mariusz Rajek