W sobotę 4 września, po tygodniowej przerwie Skra Częstochowa zmierzyła się w 7. kolejce z Zagłębiem Sosnowiec. Mecz zakończył się rezultatem 0:0, choć mogło się to zmienić w ostatniej minucie na niekorzyść Skry. Podział punktów częstochowianie zawdzięczają ofiarnej interwencji Adama Mesjasza. Następne spotkanie Skry w Fortunie I Lidze odbędzie się 10 września.
Częstochowianie wywożą z Sosnowca jeden punkt. Mecz był typową walką dla Skry. Tak na pomeczowej konferencji podsumował spotkanie trener Skry Częstochowa, Jakub Dziółka.
-Przyjechaliśmy dzisiaj nie grając w zeszły weekend z Sandecją. Nie ukrywam, że chcieliśmy zdobyć tutaj punkty. Na gorąco powiem, że dziś punkt zdobyliśmy interwencją Adama Mesjasza. Bardzo dużo wysiłku moi zawodnicy włożyli w to, aby dzisiaj tego meczu nie przegrać. Mieliśmy swoje szansę, może nie stuprocentowe, ale na pewno zagrażały Zagłębiu. Chcąc utrzymać się w tej lidze musimy regularnie zdobywać punkty. Gratuluję swoim zawodnikom zaangażowania i charakteru. Tak jak powiedziałem myślę, że interwencja Adama, była interwencją meczu.
Nieobecność Oskara Krzyżaka w składzie powodowała wątpliwości, czy mecz zostanie rozegrany w planowanym terminie. Natomiast dwa tygodnie bez gry to duże osłabienie, jak na rywalizację w I lidze.
-Mieliśmy dylemat, czy tego spotkania nie przełożyć, ale mamy wyrównaną kadrę i dziś Mariusz Górny zastąpił Oskara. Chcieliśmy grać ten mecz, bo nie graliśmy tydzień temu. Ciężko funkcjonować 2 tygodnie bez gry w okresie startowym.
Jednym z głównych niepocieszonych jest na pewno Kazimierz Moskal, trener Zagłębia Sosnowiec, który tak podsumował sobotnie spotkanie.
-Nie dziwie się, że wszyscy są wkurzeni, szczególnie kibice. Nie wygrywamy kolejnego meczu u siebie. To w dużej mierze wynika z tego, że nasza drużyna nie ma pewności siebie. Ja jako trener muszę ją budować. Presja jest coraz większa. Mieliśmy różne sytuacje, ale najlepszą mieliśmy w ostatniej minucie, kiedy Patryk uderzył za lekko i obrońca zdążył piłkę wybić z linii bramkowej. Brakuje nam pewności siebie w grze.
Obecnie Skra zajmuje 15. miejsce w tabeli z dorobkiem 5 punktów i jednym zaległym meczem do rozegrania. W następnej kolejce częstochowianie zmierzą się z Chrobrym Głogów. Pierwszy gwizdek w tym spotkaniu 10 września o 15:00.