W sobotę, 15 października Skra Częstochowa uległa w kolejnym spotkaniu Fortuna I Ligi. Wyjazdowy mecz 14. kolejki, w którym częstochowianie mierzyli się z Górnikiem Łęczna zakończył się wynikiem 3:0 dla gospodarzy.

To już piąta porażka Skry z rzędu. Trener częstochowskiej drużyny Jakub Dziółka podsumowując sobotnie spotkanie stwierdził, że rezultat spowodowany jest brakiem skuteczności zespołu:

Myślę, że mecz mógł ułożyć się inaczej, gdybyśmy wykorzystali sytuacje, które stworzyliśmy. Oczywiście Kuba też pomógł nam w tym, aby ten mecz rozstrzygnąć na swoją korzyść, ale byliśmy nieskuteczni i nie zdobyliśmy bramki. Po raz kolejny tracimy bramkę ze stałego fragmentu gry, gdzie bardzo mocno zwracamy na to uwagę. Wiedzieliśmy jak dobrym dośrodkowaniem dysponują zawodnicy Górnika Łęczna i chcieliśmy się przed tym wybronić, ale nie byliśmy w tych działaniach skuteczni. Próbowaliśmy w przerwie znaleźć sposób, by nadal być w grze i w drugiej połowie mecz się otworzył, ale po raz kolejny przegrywamy i to dość wysoko. Jesteśmy w piłce zawodowej i po pięciu porażkach musimy na ten temat dalej rozmawiać i nie możemy go unikać. Musimy podejmować jakieś decyzje, które spowodują, że ten zespół będzie nadal walczył, bo cały czas ma szanse na to, by grać w przyszłym sezonie w 1 lidze.

Wynik 1:0 do przerwy mógł dawać nadzieję na lepszą drugą część spotkania w wykonaniu Skry. Jednak już w 59. minucie padła kolejna bramka dla gospodarzy, a wynik ustalony został w ostatnich 15 minutach gry. Pomimo wysokiego zwycięstwa, trener Górnika Łęczna Marcin Prasoł nie uważał, żeby był to łatwy mecz:

– Zagraliśmy dobry mecz i stworzyliśmy dzisiaj dużo sytuacji. To co dzisiaj nas najbardziej cieszy, to nie tylko bramki strzelone, ale również to, że wreszcie udało się zagrać na zero z tyłu. To nas podwójnie cieszy – zwycięstwo i gra na zero. Myślę, że to nie był tak łatwy mecz jak wskazywałby na to wynik 3:0. Skra również miała swoje sytuacje.

Po kolejnej przegranej Skra Częstochowa zajmując 16. miejsce w ligowej tabeli znalazła się w strefie spadkowej. Następnym rywalem podopiecznych Jakuba Dziółki w ligowym starciu będzie drużyna Chrobrego Głogów.

Skip to content