W sobotnie popołudnie Skra Częstochowa wygrała na własnym boisku z Olimpią Grudziądz. Bramki dla częstochowian zdobyli Kacper Noworyta oraz Piotr Nocoń, dla Olimpii strzelił Maciej Mas. Zwycięstwo pozwoliło Skrze odbić się od dna tabeli Betclic II Ligi, ale nie na długo, gdyż swoje spotkanie z KKS-em Kalisz wygrała w niedzielę Olimpia Elbląg, która ponownie przeskoczyła zespół z Loretańskiej.
Obie drużyny od pierwszego gwizdka grały piłką, wymieniając sporą liczbę podań. Nie przynosiło to jednak konkretnych okazji strzeleckich. Olimpia kilkukrotnie próbowała zagrozić bramce Skry, ale bezskutecznie. Do przerwy na tablicy wyników widniał bezbramkowy remis.
W drugą połowę Skra weszła zdecydowanie lepiej niż w pierwsze czterdzieści pięć minut. Częstochowianie częściej dostawali się pod pole karne i dłużej utrzymywali się przy piłce. Wykreowane sytuacje nie przełożyły się na gole. Po kilku niewykorzystanych szansach przez gospodarzy do głosu doszła Olimpia. W 67. minucie były zawodnik Skry – Maciej Mas znalazł się w szesnastce częstochowian i skierował piłkę do bramki strzeżonej przez Filipa Kramarza, otwierając tym samym wynik spotkania.
Wydawało się, że Skrze sobotniego popołudnia brakuje szczęścia. Po dobrej akcji Piotr Nocoń uderzył w poprzeczkę, ale już kilka chwil później bramkę wyrównującą zdobył Kacper Noworyta. Skra dążyła do zdobycia zwycięskiego gola i ta sztuka udała się kapitanowi częstochowian, który w 91. minucie umieścił futbolówkę w bramce Olimpii Grudziądz.
Kolejne spotkanie w ramach rozgrywek Betclic II Ligi Skra rozegra w Bielsku-Białej. W niedzielę, 27 października podopieczni trenera Dariusza Rolaka zmierzą się z miejscowym Rekordem.
NB