W czwartek 7 kwietnia Skra Częstochowa po raz pierwszy zagrała na stadionie w Bełchatowie w roli gospodarza. Specyficzna inauguracja na tym obiekcie to spotkanie rozgrywane w ramach 25. kolejki Fortuna 1. Ligi, z Chrobrym Głogów zakończone wynikiem 2:2. Obie bramki dla zespołu z Częstochowy zdobył Adam Mesjasz.

Tak zakończone spotkanie skomentował Jakub Dziółka – trener Skry Częstochowa:

Skra w pierwszej lidze daje z siebie 100% i dzisiaj ze wszystkich sił chcieliśmy wygrać. Myślę, że pokazała to pierwsza połowa, kiedy mieliśmy problemy z płynnym wejściem w spotkanie, ale opanowaliśmy nerwy i dwie dobre akcje poskutkowały dwoma rzutami karnymi. Druga połowa była przewagą Chrobrego, ale byliśmy tego świadomi. Wiary w to, że wygramy ten mecz nam nie brakowało, ale dzisiaj starczyło tylko na remis. Po raz kolejny w naszych meczach są emocje i to jest warte podkreślenia, że potrafimy grać w pierwszej lidze i zrobimy wszystko, żeby w tej lidze zostać. Dzisiaj dopisujemy sobie punkt do naszego dorobku. Na pewno Skra do samego końca będzie walczyć o punkty w następnych meczach. Musimy wrócić do Częstochowy i zacząć przygotowania do niedzielnego spotkania z Widzewem Łódź.

Według trenera Chrobrego Głogów – Ivana Djurdjevica, gra Skry prezentuje się lepiej niż wyniki. Na pomeczowej konferencji z respektem dla swojego rywala wypowiadał się trener gości:

Bardzo emocjonujący mecz. Wiedzieliśmy, że spotkamy rywala niewygodnego i nieprzewidywalnego, którego gra prezentuje się lepiej niż wyniki. Zaczęliśmy bardzo dobrze, ale zabrakło nam koncentracji i agresywności w grze. To się zemściło rzutami karnymi, wynikającymi z naszej bierności, spóźnienia i dekoncentracji. To, co liczy się w piłce, to jest reakcja i ona była bardzo dobra, co udowadnia na co nas stać. Mogliśmy to spotkanie wygrać, ale kiedy się to nie udawało, chcieliśmy zremisować. Dobre zmiany dały jakość, której potrzebowaliśmy. Możemy analizować emocjonalnie, ale mecz gra się dziewięćdziesiąt minut i trzeba patrzeć na niego jako na całokształt. Myślę, że wynik jest sprawiedliwy. Trzeba z dobrym nastawieniem wejść w następny mecz z Jastrzębiem.

Po tym spotkaniu Skra Częstochowa awansowała na 11. miejsce w ligowej tabeli. Następne spotkanie częstochowian to rywalizacja z Widzewem Łódź. Początek tego meczu już w niedzielę o godzinie 15:00.

Skip to content