W środę, 31 sierpnia Skra Częstochowa rozpocznie rywalizację w rozgrywkach Fortuna Pucharu Polski. Pierwszym przeciwnikiem częstochowian będzie obecny lider PKO BP Ekstraklasy – Wisła Płock.
Skra stanie przed trudnym wyzwaniem – „Nafciarze” jak na razie przegrali tylko jeden z siedmiu ligowych meczów i mogą popisać się przy tym świetnym bilansem bramkowym (19:7). Tak o nadchodzącym spotkaniu mówi Daniel Flak – rzecznik prasowy Skry Częstochowa:
-Jeśli chodzi o naszego jutrzejszego przeciwnika – Wisłę Płock to wiadomo, że jest to zespół na fali i są faworytami tego spotkania, ale myślę, że możemy sprawić niespodziankę. Oni muszą, a My możemy i stąd może pojawić się nasza szansa na korzystny rezultat w meczu.
W poprzednim sezonie Skra rozpoczęła i jednocześnie zakończyła udział w Pucharze Polski na pierwszej rundzie. Wtedy uległa drużynie Lecha Poznań. Rzecznik Skry podkreśla, że drużyna nabrała doświadczenia i zmieniła się w czasie gry na zapleczu Ekstraklasy:
–Drużyna bardzo rozwinęła się przez ten rok. Kadra została mocno poszerzona i wzmocniona. Ten rozwój i dojrzałość można zobaczyć chociaż poprzez mecze ligowe. Porównując obecny start w lidze i ten z poprzedniego sezonu myślę, że jesteśmy dużo lepszą drużyną.
Pierwszy gwizdek na stadionie w Bełchatowie już w środę o 16:30. Spotkanie poprowadzi sędzia Patryk Gryckiewicz.