Po dwóch wygranych z rzędu częstochowska Skra zagra z kolejną drużyną. Już dzisiaj (24 września) na stadionie w Łodzi czeka nas konfrontacja najcięższej wagi w Fortuna 1 Lidze. Przy kilkunastotysięcznej publiczności Skrzaki zmierzą się z Widzewem. Początek meczu o godz. 18.00.

Choć faworytem są gospodarze, Skra podchodzi do spotkania z pełnym optymizmem. – Mamy więcej do zyskania niż stracenia – mówi prezes Skry Częstochowa Artur Szymczyk:

– Zapraszamy wszystkich sympatyków Skry Częstochowa do obejrzenia meczu. Będzie to trudne spotkanie, ponieważ Widzew bardzo dobrze rozpoczął sezon. W Fortuna 1 Lidze zajmuje obecnie drugie miejsce. Skra też ma jednak bardzo dobrą passę, więc Widzew z pewnością będzie dobrze skoncentrowany na tym spotkaniu. Nasze zwycięstwo z Arką Gdynia zapewne nie umknęło uwadze zawodnikom i sztabowi.

Wygrane spotkania w Głogowie oraz Gdyni to idealny dowód na to, że drużyna spod Jasnej Góry znajduje się szczególnie dobrej formie. Ostatnia wygrana, jaką łodzianom udało się odnieść z naszym klubem miała miejsce 13 października 2018 roku. Dzisiejsze zmagania na murawie przyniosą więc niemało sportowych emocji. Choć dyspozycja Skrzków robi wrażenie, nadal pozostaje jeden z największych i nierozwiązanych problemów. Klub nadal zmaga się z brakiem odpowiedniego stadionu, przez co każdy mecz związany jest z kolejnymi wyjazdami:

– Zawodnicy odczuwają trudy logistyczne podróży, które odbywają na każde spotkanie. Uciążliwa sytuacja, że wszystkie mecze gramy na wyjeździe zaczyna się pomału odbijać na kondycji fizycznej oraz psychicznej naszych zawodników. Zaczynają oni narzekać, że nie ma ich wiecznie w domu, ponieważ ciągle są w podróży. Mam nadzieję, że nie odbije się to na wynikach.

Dzisiejsze spotkanie z udziałem Skry oraz Widzewa odbędzie się na stadionie w Łodzi. Początek o godz. 18.00.

ABK

Skip to content