Dzisiaj, 6 maja, na stadionie w Bełchatowie Skra Częstochowa, w roli gospodarza podejmie walczący o utrzymanie Stomil Olsztyn. Mecz rozgrywany będzie w ramach 32. kolejki Fortuna I Ligi. Obecnie Częstochowianie zajmują 13. miejsce w tabeli, natomiast ich rywal uplasował się na miejscu 16.
W poprzedniej kolejce zespół trenera Jakuba Dziółki przełamał swoją passę remisów i zwyciężył 1:0 nad GKS-em Tychy. Spotkanie skomentował Artur Szymczyk, prezes Skry Częstochowa:
– Na pewno to przełamanie było nam potrzebne, bo od dłuższego czasu nie mogliśmy zdobyć 3 punktów. Zawodnicy też czuli presję na sobie. Sezon się zbliża ku końcowi więc wiedzieli, że 3 punkty są bardzo im potrzebne. Widać było tę determinację, walczyli o każdą piłkę. Może to nie był piękny futbol, ale najważniejsze, że po końcowym gwizdku dopisaliśmy sobie 3 punkty. Można pogratulować zawodnikom tego, że w końcu się przełamali i przybliżyli do tego, aby utrzymać się w pierwszej lidze.
Dzisiejszy mecz nie będzie łatwy. Stomil Olsztyn musi walczyć o każdy punkt, aby utrzymać się w lidze. Skrze do osiągnięcia tego nie potrzeba wiele. Jakie jest nastawienie zespołu przed spotkaniem w Bełchatowie?
– Stomil, aby myśleć o utrzymaniu nie może nawet zremisować. Spodziewamy się trudnego meczu. My bylibyśmy zadowoleni nawet z remisu, który zagwarantuje nam utrzymanie. Będziemy walczyć o każdą piłkę, na każdym skrawku boiska.
Początek meczu 32. kolejki Fortuna I ligi w Bełchatowie zaplanowany jest na godzinę 18:00. Sędzią głównym tego spotkania będzie Paweł Pskit.