Dwie starsze częstochowianki straciły oszczędności po tym, jak wpuściły do swoich domów fałszywych pracowników wodociągów.
Wczoraj (26 sierpnia) przed południem do jednego z mieszkań przy Alei Najświętszej Maryi Panny wszedł mężczyzna podający się za serwisanta z miejskich wodociągów. Chciał sprawdzić drożność rur, więc poprosił, by 87-letnia kobieta podkręcała wszystkie krany. W tym czasie do mieszkania wszedł najprawdopodobniej wspólnik oszusta, który ukradł starszej częstochowiance oszczędności.
Do podobnej sytuacji, mniej więcej w tym samym czasie, doszło przy ul. Nadrzecznej, gdzie oszust wszedł do domu 76-latki. Poinformował o nadpłacie za zużytą wodę i poprosił o rozmienienie pieniędzy. Zabrał banknoty wyciągnięte przez kobietę tłumacząc, że musi przynieść druki z samochodu. Oczywiście do mieszkania częstochowianki już nie wrócił.
Policja po raz kolejny apeluje o niewpuszczanie obcych do domów.