W niedziele, 8 maja zielona-energia.com Włókniarz Częstochowa na wyjeździe przegrał z zespołem MOJE BERMUDY Stal Gorzów. Mecz rozgrywany w ramach 5. kolejki PGE Ekstraligi zakończył się wynikiem 50:40.
Niedzielną rywalizacje podsumował Michał Świącik, prezes zielona-energia.com Włókniarza Częstochowa:
–Trzeba jak najszybciej zapomnieć o tym meczu i przygotować się do jak najlepszego zaprezentowanie się w najbliższym meczu. To był mecz z serii takich, których po prostu nie pamięta się dobrze. Wiadomo że nie ma co się tłumaczyć, ale rzeczywiście czterech naszych zawodników w zasadzie na kółkach przyjechało z zagranicy do Gorzowa, to zmęczenie było widać. Specyficznie przygotowany tor, ci z państwa, którzy oglądali w telewizji widzieli, że w zasadzie nie było żadnej walki. Decydował tylko start, gospodarze do tego startu przygotowali się niesamowicie i w zasadzie mecz nam odjechał. Trzeba zapomnieć, wyciągnąć wnioski, walczyć o następne punkty i w najbliższych dniach zrobimy spotkanie przeanalizujemy ten mecz. Zastanowimy się co poprawić na przyszłość, bo przecież jeszcze może być tak, że Gorzowie w tym roku się spotkamy.
Minęło pięć kolejek, a częstochowskie lwy zajmują 5. miejsce w tabeli. Czy pierwsze mecze wciąż można traktować jako rozbieg przed główną częścią sezonu?
-Jesteśmy na takim pograniczu. Ja bym powiedział, że punkty trzeba zacząć zbierać. Trzeba być przygotowanym, bo liga jest bardzo trudna w tym roku. Może oprócz zespołu z Ostrowa, wszystkie zespoły są bardzo równe. Te wyniki są bardzo zaskakujące. My jedziemy do Lublina, w Lublinie Lublin się z nami męczy, remis po 14 biegach, za chwilę gdzieś Leszno, które wygrało u nas, w tym Lublinie po prostu dostaję niesamowity łomot i dlatego ta przewrotność jest straszna. Nie można lekceważyć nikogo. Mamy najbliższy mecz z GKM-em Grudziądz. Musimy bardzo poważnie do niego podejść. Tam też jeżdżą: Pawlicki i Petersen, to są doświadczeni zawodnicy, na których trzeba bardzo uważać. Trzeba zbierać każdy punkt, żeby zapewnić sobie jak najlepsze miejsce w play-offach.
Dobrą informacją jest poniedziałkowy sukces jednego z młodzieżowców Włókniarza. O szczegółach mówi prezes klubu:
-Wczoraj mieliśmy w Częstochowie bardzo fajne zawody puchar Ekstraligi na dużym żużlu w klasie 250. Zwyciężył częstochowianin Ludwiczak więc młodzież rośnie i można spokojnie patrzeć w przyszłość.
Sezon ligowy PGE Ekstraligi składa się z 14 meczów, a następnie fazy play-off, do której awansuje 6 z 8 drużyn. W następnej kolejce zielona-energia.com Włókniarz Częstochowa rywalizować na własnym stadionie będzie z ZOOleszcz GKM Grudziądz. To spotkanie zaplanowane jest na piątek 20 maja o godzinie 20:30.