Sezon 2022 to wiele nowości w PGE Ekstralidze. Jedną z nich są rozgrywki dla zawodników do lat 24. Na wtorek 26 kwietnia zaplanowano inaugurację tych zawodów. Wszystkie mecze wystartują o godzinie 17:00, a jednym z nich będzie rywalizacja Włókniarza Częstochowa z Agromix Polcopper Unią Leszno.
Szczegóły nowych rozgrywek przybliża Michał Świącik – prezes Włókniarza Częstochowa:
–Rozgrywki Ekstraliga U24 mają za zadanie głównie otwierać bramy polskiej ligi żużlowej na młode talenty polskie i zagraniczne. W sporcie jest tak, że do rozgrywek podstawowych nie zawsze wszyscy mają dostęp z powodu ograniczenia ilości zawodników. Właśnie dlatego stworzono rozgrywki U24, w których mogą brać udział zawodnicy od 16 do 24 lat, nad czym ubolewamy, bo pierwotnie miało być od 15 lat. Z tego względu wyszkoliliśmy kilku chłopaków, ale PZM zmienił w trakcie zasady gry i jest od 16 lat. W każdym składzie musi być minimum dwóch Polaków i minimum dwóch zagranicznych zawodników. Reszta drużyny jest dowolna, trzeba spełnić tylko ten warunek. Ścigamy się normalnym system ligowym.
W składzie znalazł się między innymi Jonas Jeppesen. Czym kierowano się wybierając drużynę na pierwszy mecz z Unią Leszno w tych rozgrywkach?
–Były zawody z Unią Leszno dwa tygodnie temu, teraz przyjeżdża Unia Leszno w kategorii U24 i startujemy. Wystawiamy zawodników, którymi jesteśmy zainteresowani w przyszłości. Spełniamy regulamin. Wystawiamy również chłopaków, którzy wcześniej byli wypożyczani do niższych lig. Niech podnoszą swoje umiejętności, a może akurat coś z tego będzie. Chcemy również dać Jonasowi jak najwięcej startów. To jest zawodnik zakontraktowany w zeszłym roku. On cały czas nad sobą pracuje, a ta liga U24 da mu szansę, żeby się rozwijać.
W związku z pojawieniem się nowych rozgrywek, pojawiła się również drobna niesprawiedliwość, przez którą ucierpieć może właśnie zespół Włókniarza Częstochowa:
–Jest też aspekt, nad którym ubolewamy. Nie mamy możliwości skorzystać z zawodników, którzy są w tej grupie wiekowej. Chodzi o Mateusza Świdnickiego i Kubę Miśkowiaka, dla nas to jest bolączka. Oni mają za wysoką średnią biegową na te zawody. Z drugiej strony Bartek Kowalski z Wrocławia może startować, Mateusz Cierniak z Lublina również. To jest taka niesprawiedliwość. Jeżeli tworzy się ligę U24, to moim zdaniem każdy zawodnik w wieku regulaminowym powinien móc brać udział w tych zawodach i walczyć o najlepsze wyniki. Przyjadą drużyny z zawodnikami ligowymi, którzy mają niską średnią, więc mogą jechać, a my w Częstochowie nie możemy korzystać ze swoich zawodników, czyli Matusza Świdnickiego, Kuby Miśkowiaka, dalej pójdę Bartka Smektały. To jest krzywdzące, wiadomo, że gdybyśmy mieli ich w naszej drużynie to byłby to zupełnie inny potencjał.
Początek rywalizacji w Ekstralidze U-24 dzisiaj o godzinie 17:00 na Arenie zielona-energia.com. Bramy stadionu dla kibiców otwarte zostaną o godzinie 16:00.