W niedzielę, 11 września zielona-energia.com Włókniarz Częstochowa zawalczy z Apatorem Toruń o brązowy medal Drużynowych Mistrzostw Polski. Pierwszy z dwóch meczów „małego finału” odbędzie się w Toruniu.
Po zaciętej walce w Częstochowie, gdzie biało – zieloni ulegli drużynie Moje Bermudy Stal Gorzów, teraz zmierzą się z kolejną silną ekipą. Tak prezes Włókniarza Częstochowa – Michał Świącik mówi o zawodnikach niedzielnego przeciwnika:
– To jest bardzo mocna drużyna. Mamy tam wielu znanych zawodników z Grand Prix, między innymi jest to Jack Holder. To tworzy swego rodzaju monolit. Niemniej twierdzę, że my też mamy dobrą drużynę.
Trwający sezon w wykonaniu „Lwów” z pewnością można zaliczyć do jednego z bardziej udanych. Prezes Świącik stwierdza, że brak awansu to kwestia gorszego dnia, a o brązowy medal będą walczyć:
– Pokazaliśmy w sezonie, że brak awansu do finału to przypadek, kwestia gorszego dnia. Jesteśmy w walce o brąz i zrobimy wszystko, żeby zwyciężyć w dwumeczu z Apatorem Toruń.
Początek spotkania na Motoarenie w Toruniu już w niedzielę o godzinie 17:00.