Niedziela 8 sierpnia okazała się szczęśliwa dla sympatyków częstochowskiego czarnego sportu. Eltrox Włókniarz Częstochowa efektownie wygrał z eWinner Apatorem Toruń, jednocześnie żegnając się z kibicami na Arenie zielona-energia.com. Było to ostatnie spotkanie w tym sezonie rozgrywane w Częstochowie. Rywalizacja zakończyła się rezultatem 58:32. Przed lwami ostatnie spotkanie ligowe, w którym na wyjeździe zmierzą się z ZOOleszcz DPV Logistic GKM Grudziądz.
Pomimo tego, że mecz był o tak zwaną „pietruszkę”, zawodnicy zaprezentowali wysoki poziom jazdy. Niedzielne spotkanie podsumował Prezes Eltrox Włókniarza Częstochowa Michał Świącik:
– Mecz z Apatorem Toruń mógł się podobać. Spotkania z tą drużyną zawsze są dodatkowym dreszczykiem emocji. Jak wszyscy wiemy Toruń zawsze był specyficznym przeciwnikiem dla Częstochowskiej drużyny. Zawsze kibice mocno przeżywają mecze z Apatorem. Myślę, że z punktu widzenia wynikowego podobał się ten mecz. Drużyna zaprezentowała bardzo wysoki poziom jazdy. Wynik 58:32 to bardzo duża różnica punktowa.
Szczególnie dobrze zaprezentowali się Leon Madsen, który zdobył 14 punktów oraz Fredrik Lindgren – 13 punktów. Oprócz doświadczonych zawodników, dobrze wypadli częstochowscy młodzieżowcy, którzy pewnie wygrali bieg juniorów. Jaki nastrój panuje przed ostatnim spotkaniem oraz jak zapatrują się na następny sezon w Włókniarzu?
– Nastrój jest bojowy. Bardziej to spotkanie przeżywają Falubaz Zielona Góra oraz gospodarz GKM Grudziądz, których byt w Ekstralidze uzależniony jest od wyniku Włókniarza. My jedziemy wygrać. Wiadomo, że Grudziądz u siebie jest bardzo trudnym rywalem. Wystarczy powiedzieć, że nie udało się tam wygrać wrocławskiej drużynie oraz drużynie z Lublina. Nie będzie to łatwe spotkanie, ale będziemy chcieli wygrać. Niestety nie udało się wejść do fazy play-off, ale taki jest sport. Pokazaliśmy w tym sezonie dobry speedway. Myślę, że w przyszłym sezonie będzie lepiej.
Dzisiaj odbędą się przełożone zawody w klasie 250cc. Wstęp na to wydarzenie jest bezpłatny.
– Dzisiaj są zawody w klasie 250 o godzinie 16, na które zapraszam. Młodzi chłopcy w klasie 250 to są duże motocykle z mniejszymi silnikami, ale warto dopingować dwóch wspaniałych zawodników Włókniarza Kacpra Halkiewicza i Szymona Ludwiczaka. Serdecznie zapraszam.
Następne, a zarazem ostatnie spotkanie ligowe Włókniarza w tym sezonie to mecz z GKM-em Grudziądz. Pierwsze starcie między tymi zespołami zakończyło się pewną wygraną częstochowian. Rewanż rozegrany będzie 22 sierpnia w Grudziądzu o godzinie 19:15.
KP