Raków Częstochowa może się pochwalić pierwszym ligowym zwycięstwem w 2022 roku. W meczu 20. kolejki Ekstraklasy czerwono-niebiescy pokonali Wisłę Kraków 2:0. Gole strzelili Chorwat Fran Tudor (55′ – karny) oraz Mateusz Wdowiak (74′).
Po przyjeździe ze zgrupowania w Belek, gdzie przez 18 dni zawodnicy Rakowa przygotowywali się do rundy wiosennej, drużyna w dobry sposób zaprezentowała się na boisku. Sumienne treningi w Turcji dały efekt m.in. w postaci dobrego przygotowania fizycznego, które w meczu z Krakowem pozwoliło zdominować przeciwników. Z pierwszego zwycięstwa w nowym roku cieszy się trener gospodarzy Marek Papszun:
– Nie ma to jak dobrze zacząć rundę wiosenną. Do tej pory w Ekstraklasie to się nam nie udawało. W poprzednich latach przegrywaliśmy spotkania inauguracyjne. Co prawda graliśmy na wyjeździe, ale to nie zmienia faktu, że tak było. Wygraliśmy w sposób przekonujący. Byliśmy zespołem dominującym. To dobry prognostyk na tę rundę.
Spotkanie z Rakowem podsumowuje też szkoleniowiec Wisły Kraków – Słowak Adrián Guľa:
– W drugiej połowie meczu doszło do rzutu karnego. Daliśmy drużynie jeszcze większą szansę na prowadzenie w tym meczu. Raków przejął kontrolę nad spotkaniem, a my nie daliśmy rady tego zmienić.
W kolejnym meczu zawodnicy Rakowa zmierzą się Radomiakiem Radom. Spotkanie odbędzie się 12 lutego o godz. 17.30 na stadionie rywali.
ABK/IAR