Ameryka, lata 30., czas wielkiego kryzysu – biedy, głodu i marazmu. Show-biznes stwarza potwora w postaci trwających tygodniami maratonów tańca. Do Hollywood – fabryki marzeń – przyjeżdżają setki desperatów. Wśród nich są m.in. Gloria marząca o zrobieniu kariery aktorskiej, Robert, który chce zostać reżyserem, Alice – prowincjonalna aktorka w stylu „American sweetheart”, ciężarna Ruby i jej mąż, który bez skrupułów zachęca żonę do udziału w krwawym show. Stopniowo poznajemy bohaterów – ich motywacje, marzenia i potrzeby. Jedni chcą wyrwać się z ubóstwa i apatii, drudzy pragną zrobić karierę. Dla każdego wygrana jest jak wyrok: być albo nie być, życie albo śmierć. Dlatego uczestnicy idą na całość, tańcząc swój dance macabre! Dla pary, która przetrwa morderczy maraton, przewidziana jest nagroda – 1500 dolarów. Aż tyle i tylko tyle. Tańczą więc do bólu, do granic wytrzymałości, do obłędu. Nad morderczym show czuwa demoniczny konferansjer Rocky i jego pomocnicy. Maraton rozgrywa się na oczach spragnionej rozrywki widowni, podgrzewającej atmosferę, domagającej się igrzysk i spektakularnego upadku bohaterów. Żeby był fun, żeby było śmiesznie! Diabelska zabawa trwa! „Witamy w tańcu przeznaczenia, panie i panowie”.
– Nie chciałabym, aby widz zasiadający w teatralnym fotelu czuł się komfortowo. Chciałabym, aby miał poczucie, że jest świadkiem wszystkiego, co dzieje się na scenie, żeby poczuł wysiłek, zmaganie, pot i łzy bohaterów – mówi reżyser przedstawienia i dyrektor artystyczny częstochowskiej sceny Magdalena Piekorz. – To jest spektakl wielowymiarowy: o kondycji społecznej, o kondycji człowieka w ogóle, o tym, w jaki sposób człowiek mierzy się z sytuacją graniczną – dodaje.
„Czyż nie dobija się koni?” (“They Shoot Horses, Don’t They?”) – Horace McCoy
przekład: Felicja Ciemna, adaptacja: Krzysztof Knurek, reżyseria: Magdalena Piekorz, asystent reżysera: Krzysztof Knurek, scenografia: Martyna Kander, choreografia: Jakub Lewandowski, asystent choreografa: Kinga Duda, światło: Paweł Murlik, II asystent reżysera – Andrzej Rospondek
a także Five o’Clock Orchestra w składzie: Tadeusz Orgielewski (kornet), Piotr Górka (kontrabas), Sebastian Łobos (piano), Janusz Sołtysik (saksofon), Andrzej Wardęga (perkusja)
OBSADA:
GLORIA BEATTY – Hanna Zbyryt
ROBERT SYVERTEN – Adam Machalica
ROCKY GRAVO – Adam Hutyra
ALICE LE BLANC – Sylwia Warmus/ Ewelina Rucińska (gościnnie)
GEORGE JEROME – Waldemar Cudzik
RUBY BATES – Marta Honzatko
JAMES BATES – Maciej Półtorak
LUCY – Teresa Dzielska
MARYNARZ Frank – Antoni Rot
PANI LAYDON – Czesława Monczka
NICKIE – Marek Ślosarski
VEE LOWELL – Robert Rutkowski
MARY HAWLEY – Agnieszka Łopacka
GENEVA TOMBLIN – Sylwia Karczmarczyk
BASIL GERARD – Sebastian Banaszczyk
ROSEMARY LOFTUS – Iwona Chołuj
BENNY CHELSEA – Bartosz Kopeć
MAXWELL – Michał Kula
PANI HIGBY – Małgorzata Marciniak
PANI WITCHER – Agata Ochota
DUCHOWNY Gary Maloney – Bartosz Kopeć
Tancerze:
KID KAMM – Mateusz Lisiecki
JACKIE MILLER – Dorota Sikorska
BESS CARTWRIGHT – Kinga Duda
MACK ASTON – Michał Woźnica
AMY – Patrycja Patrzykowska
JOHNNY – Tadeusz Tarnowski
LUCIA – Karina Shorets
CARLOS – Krzysztof Kaczmar
Pielęgniarki:
CELINE – Cecylia Putro
ARLENE – Arleta Lizoń
ANNE – Anna Wilk
POMOCNICY – Mariusz Korek, Marek Łobodziński
LEKARZ – Maciej Orman
WIDZOWIE NA TRYBUNIE: Katarzyna Ziębińska, Paulina Piasecka, Małgorzata Piątek, Beata Pokora, Ewa Stogińska
MERVYN LEROY – Zdzisław Kubziakowski
Plakat: Hektor Werios
Realizacja dźwięku: Piotr Czok, Piotr Całus, Zdzisław Kubziakowski
Światła: Zbigniew Chęciński, Przemysław Bielawski, Arkadiusz Ficek
Inspicjent/sufler: Mariusz Korek
Czas trwania spektaklu 140 minut z 1 przerwą
foto: Piotr Dłubak
źródło: Teatr im. Adama Mickiewicza w Częstochowie