Fot. Radio Fiat

Produkty ekologiczne będą coraz częściej gościć na sklepowych półkach oraz w naszych domach – zapowiedział wicepremier, minister rolnictwa i rozwoju wsi Henryk Kowalczyk. W czasie konferencji prasowej minister przypomniał, że wsparcie dla produkcji i przetwórstwa wyrobów przyjaznych środowisku przewidziano w Planie Strategicznym dla Wspólnej Polityki Rolnej Unii Europejskiej.

Promowanie przetwórstwa ekologicznego uwzględniono również w Krajowym Planie Odbudowy. Henryk Kowalczyk zaznaczył, że środki z Krajowego Planu Strategicznego na wsparcie rolnictwa ekologicznego to ok. miliard zł.

– Są to dość duże środki, które wynikają z dopłat obszarowych do produkcji ekologicznej na poszczególne uprawy. W okresie konwersji są to dopłaty rzędu ok. 2 tys. zł do hektara, a także dopłaty bezpośrednie, które są powszechne – powiedział minister Henryk Kowalczyk.

Wiceminister rolnictwa Rafał Romanowski powiedział, że sięganie po wyroby przyjazne środowisku to także wsparcie krajowego rolnictwa. Jak dodał podczas spotkania: „Polskie rolnictwo ekologiczne to w dużej mierze produkt polski, ponieważ co najmniej 75% surowca jest pozyskiwanego z rynku krajowego”. Podkreślił, że liczba ta będzie rosnąć przez zwiększenie areału upraw ekologicznych.

– Obecnie areał upraw ekologicznych wynosi 3%. Chcemy to zwiększyć, zobowiązaliśmy się do tego w Komisji Europejskiej. Stąd zdecydowanie większe środki na tzw. okres przejściowy, czyli okres konwersji, zachęcający rolników z małych (rodzinnych) i średnich gospodarstw do przejścia z systemu tradycyjnego na ekologiczny, by produkowały żywność zdrowszą i lepszej jakości. Chcemy też docierać do konsumentów – mówił Rafał Romanowski.

Promowanie polskich producentów i polskich produktów, to jedno z zasadniczych działań Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa.

– Staramy się wspierać i pomagać różnymi metodami wystawców, poprzez możliwość prezentowania swoich produktów na targach, zarówno krajowych, jak i zagranicznych. W przypadku produktów ekologicznych wygospodarowaliśmy ok. 1,2 mln zł na produkcję spotów, publikacje artykułów czy wideo na YouTube – wspomniał Waldemar Humięcki, dyrektor generalny ośrodka.

W spotkaniu uczestniczyli również wystawcy i rolnicy zajmujący się ekologiczną żywnością. Jednym z nich był Mieczysław Babarski, który ekorolnictwem zajmuje się od ponad 40 lat. Wskazał on problem uczulenia na gluten u dużej liczby populacji osób. Jego zdaniem pomocne w rozwiązaniu problemu mogą być dawne gatunki zbóż, takie, jak orkisz, samopsza czy płaskurka.

– Stare zboża mają dużo glutenu, ale ma on inny układ aminokwasów, w związku z czym nie uczula. Udowadnia to bardzo duża liczba klientów korzystająca z naszych produktów – powiedział wystawca.

Wśród wystawców była również m.in. Małgorzata Moszyńska, prowadząca rodzinną firmę zajmującą się zbieraniem i produkcją ekologicznych produktów z grzybów.

– Bazujemy na haśle „odkryj dary prosto z natury”. Szanujemy to, co dała nam natura i wykorzystujemy jej produkty, nie bezczeszcząc tego surowca – wyjaśniła.

Niezwykle ważną rolę w produkcji żywości ekologicznej stanowi mąka, będąca składnikiem wielu gotowych produktów. Jednym z producentów przestawiającym swoje wyroby podczas konferencji był Kazimierz Jachymski, Eko-Młyn z Dziewierzewa.

– Nasze mąki pochodzą z niewielkiej, rodzinnej firmy. Całe przygotowanie i produkcja jest prowadzona przeze mnie i syna. Po wielu latach pracy mogę powiedzieć, że rolnictwo ekologiczne jest trudnym tematem, ale przynosi wiele satysfakcji – zdradził przedsiębiorca.

Konsumenci sięgający po produkty ekologiczne mają pewność, że to są wyroby najzdrowsze, wyprodukowane przy wykorzystaniu naturalnych nawozów oraz zabiegów agrotechnicznych. Resort rolnictwa zapowiedział kolejne kampanie promujące walory zdrowotne i korzyści finansowe związane z wyborem produktów ekologicznych z Polski. Jednym z elementów promocji ma być sieć sklepów z certyfikowaną żywnością, na wzór sklepów prowadzonych przez oddziały Lasów Państwowych.

BNO

 

Ekologicznie, znaczy lepiej i zdrowiej

Skip to content