Rolnicy mogą wykupywać ubezpieczenia upraw i zwierząt gospodarskich na nowych zasadach. Przewidziana jest dopłata do pakietu ubezpieczeniowego w wysokości 65% wartości polisy.
Na dotacje zabezpieczono 1,5 miliarda złotych w tegorocznym budżecie oraz dwukrotnie wyższą rezerwę. Prezentując nowe rozwiązania w zakresie ubezpieczeń wicepremier, minister rolnictwa i rozwoju wsi Henryk Kowalczyk przypominał, że na wysokość płaconych składek będą mieli wpływ rolnicy oraz jakość gleb, na których gospodarują.
– Maksymalna składka to 9 procent sumy ubezpieczenia w przypadku gleb jakości od I do IV, 12 procent przy glebach V klasy oraz 15 procent na gruntach klasy VI – wyliczył minister rolnictwa.
W nowym sezonie rolnicy mogą nabywać ubezpieczenia także bezgotówkowo. Umożliwiła to zmiana ustawy o Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.
– To rozwiązanie polega na tym, że na wniosek rolnika ARiMR będzie mogła z dopłat bezpośrednich, będzie mogła przekazywać środki na rzecz towarzystw ubezpieczeniowych. Te środki będą pokrywać składkę, jaką rolnik ma do zapłacenia w określonym towarzystwie związaną z ubezpieczeniami – wyjaśnił wiceszef resortu Ryszard Bartosik.
Znowelizowany system ubezpieczeń przewiduje łatwiejszy dostęp do zabezpieczeń przed skutkami suszy, gradobicia i podtopienia. Umowę z resortem rolnictwa na dopłaty do ubezpieczeń podpisało osiem towarzystw ubezpieczeniowych. W poprzednim sezonie rolnicy ubezpieczali średnio 20% swoich gruntów – wymagane minimum wynosi 50%.
BNO