Zachowała się jak trzeba – 28 sierpnia pamiętamy o „Ince”

28 sierpnia cała Polska wspomina Danusię Siedzikównę ps. „Inka”, 17-letnią sanitariuszkę 5. Wileńskiej Brygady Armii Krajowej. Rozstrzelana tego dnia 1946 roku przez funkcjonariuszy komunistycznego Urzędu Bezpieczeństwa stała się symbolem oporu młodego pokolenia Polaków wobec sowieckiego okupanta.

„Inka”, jak wszyscy tzw. „polscy bandyci”, została poddana bestialskiemu śledztwu, które miało na celu wydobyć z niej informacje na temat pozostających wciąż w konspiracji żołnierzy Armii Krajowej. Tortury nie osiągnęły jednak niczego – 17-letnia sanitariuszka nie dała się złamać. Rys historyczny wydarzeń, które doprowadziły do jej skazania omawia Mariusz Grzyb, historyk Muzeum Częstochowskiego:

„Inka” jest dzisiaj symbolem niezłomności młodego pokolenia Polaków, dorastających w cieniu okupacji i terroru. Jej postawa udowadnia młodym ludziom, że w życiu jest coś ważniejszego niż „ja” i moje” – że jesteśmy odpowiedzialni za siebie nawzajem, w ramach wspólnoty narodowej, do której należymy. Jej przekaz, płynący z kart historii, szczególnego znaczenia nabrał w ostatnich miesiącach, gdy dotarło do nas, że „epoka wojen” jeszcze się nie skończyła.

Skip to content