120 lat „Domu Dla Chłopców” Sióstr Obliczanek

W tym roku mija 120 lat działalności Specjalnego Ośrodka Wychowawczego „Dom Dla Chłopców” im. św. Stanisława Kostki, prowadzonego przez Zgromadzenie Sióstr Wynagrodzicielek Najświętszego Oblicza.

Z okazji jubileuszu, w czwartek 16 września w Auli Papieskiej na Jasnej Górze miało miejsce uroczyste spotkanie podopiecznych wraz z rodzicami i siostrami prowadzącymi placówkę. Część artystyczną poprzedziła Msza św., której przewodniczył bp Andrzej Przybylski.

– Mamy pod Jasną Górą takie śliczne szkoły, jak m.in. prowadzone przez Siostry Józefitki dla dziewcząt czy Siostry Obliczanki dla chłopców. Właśnie ta druga szkoła nosi imię św. Stanisława Kostki, bo któż inny mógłby być dla tych chłopaków lepszym patronem, niż właśnie św. Stanisław. Dziś wchodzimy w nowy rok nauki i wychowania, chcąc jednocześnie oddać cześć św. Stanisławowi Kostce. Tego typu domy opieki są zawsze bardzo potrzebne. Chcemy podziękować Bogu za to, że w Częstochowie mamy taki dom – powiedział bp Andrzej Przybylski.

W homilii skierowanej głównie do podopiecznych „Domu Dla Chłopców” bp Andrzej Przybylski mówił o posłuszeństwie, przywołując za przykład patrona placówki.

– Św. Stanisław Kostka był bardzo posłusznym człowiekiem. Najpierw słuchał swoich rodziców, którzy prosili go, żeby chodził do szkoły i dobrze się uczył. Jego mama i tata uczyli go modlitwy. Choć na początku pewnie tego do końca nie rozumiał, to był im bardzo posłuszny. Rozumiał, że pierwszymi ludźmi na ziemi, których warto słuchać, są rodzice, a następnie nauczyciele. Zarówno jedni jak i drudzy mają więcej wiedzy i mądrości niż my, a także więcej życiowego doświadczenia i dlatego warto ich słuchać – głosił bp Andrzej Przybylski.

„Dom Dla Chłopców” funkcjonuje od 1901 roku, a historia jego powstania jest związana z Jasną Górą.

– Hrabiostwo Starzyńscy po stracie swojej pięcioletniej córeczki Stasi udali się na Jasną Górę, aby porozmawiać z ojcem Piusem Przeździeckim o możliwości wybudowania pomnika dla swojej zmarłej córeczki. Ojciec Pius odpowiedział, że mogą go wybudować, ale niech będzie to żywy pomnik. Od tego momentu rozpoczęło się funkcjonowanie naszego zgromadzenia – mówiła s. Małgorzata Pintele, dyrektor Specjalnego Ośrodka Wychowawczego w Częstochowie.

Podczas uroczystości nowi podopieczni złożyli uroczyste ślubowanie. Zakończeniem spotkania była wspólna kolacja.

BNO

>>Cała homilia bp. Andrzeja Przybylskiego<<

Skip to content