2 kwietnia 2005 roku o godz. 21:37 papież Jan Paweł II odszedł do domu Ojca. Na Piotrowym Tronie zasiadał przez 27 lat, dając świadectwo prawdziwego życia z Bogiem. Św. Jan Paweł II pozostawił po sobie zarówno dziedzictwo duchowe, jak i intelektualne, które inspiruje kolejne pokolenia do podejmowania wielu ważnych działań w dziedzinie kultury, nauki oraz wychowania w duchu chrześcijańskim.

– Ja tylko przypominam to co stale jest aktualne w tym naszym przekazie ówczesnym i także dzisiejszym, to jest żywe Słowo Boże, którym papież Jan Paweł II do nas przemawiał – mówi abp Wacław Depo, metropolita częstochowski:

Wystąpienia i przemówienia do różnych grup to karmienie nas tym, czym on sam żył. Nie izolował się on, nie ograniczał jedynie do sfery kościelnej. Chciał być darem dla wszystkich. Musimy go w tym przesłaniu odkrywać na nowo. 2 kwietnia wiąże się z odejściem Papieża Polaka. Św. Jan Paweł II przygotował nas swoiście na własną śmierć, np. przez napisanie Listów do Osób w Podeszłym Wieku. Opisywał w nich swoją gotowość na spotkanie z Ojcem, ufność do Matki Bożej, której zawierzał się przez całe życie. Podkreślał, że przemijanie związane jest nie tylko z otaczającym nas światem, ale także ze świadomością człowieka.

Św. Jan Paweł II – niestrudzony pielgrzym, inspirator przemian na świecie, mistyk i człowiek wyjątkowej wiary. Świadkiem życia i świętości papieża Polaka był śp. abp Stanisław Nowak:

– Gdy chodzi o biskupstwo Ojca Św. Jana Pawła II, odbyło ono w tym samym roku, kiedy ja sam zostałem kapłanem. Zostałem wyświęcony w czerwcu, zaś ówczesny ks. Karol Wojtyła objął biskupstwo w lipcu. Wyraził swoje własne „Fiat”, czyli tak dla powołania. Ojciec Święty został wyświęcony na biskupa dokładnie 28 września na Wawelu. Była to wielka uroczystość, ponieważ w tym samym dniu odbywa się święto patrona katedry wawelskiej – św. Wacława. Wybór tej daty był celowy.

– Był wspaniałym myślicielem. Humanistą mocno osadzonym w tajemnicy człowieka – mówi bp Andrzej Przybylski:

– Nie da się o papieżu powiedzieć wszystkiego, bowiem jest to człowiek zintegrowany, spełniony. Każda rocznica związana z życiorysem Jana Pawła II, powinna w jakiś sposób omawiać aktualne problemy społeczne. Obecnie, kiedy zmagamy się z problemami natury ludzkiej, powinniśmy szczególnie wsłuchiwać się w słowa papieża, który nieustannie te problemy omawiał. Był intelektualistą i humanistą. Jego refleksje personalistyczne miały jasny przekaz – zgubimy samych siebie, jeśli będziemy ignorować plan stwórcy. To właśnie Stwórca wie o nas i naszym jestestwie najwięcej. Dla papieża było to bardzo istotne.

– Miejscem, które papież szczególnie ukochał, jest klasztor na Jasnej Górze z Cudownym Obrazem Matki Bożej – mówi ks. Mariusz Bakalarz, rzecznik archidiecezji częstochowskiej oraz prezes Instytutu Niedziela:

W miejscu, które dla Jana Pawła II miało szczególne znaczenie, odbywać się będą modlitwy dziękczynne. Wieczorem, po apelu jasnogórskim odbędzie się procesja do pomnika papieża na Wałach Jasnogórskich. Tam, w godzinę śmierci papieża odmówiona zostanie okolicznościowa modlitwa. Należy pamiętać o jego nauczaniu. Ja sam posiadam kilka wspomnień związanych z jego postacią. Jedno dotyczy dnia jego śmierci, trudno zaakceptować to, że ktoś, kto tak długo był wśród nas, nagle odszedł. Innym wspomnieniem jest rok 2002, kiedy to miałem okazję spotkać papieża na błoniach krakowskich. Nie powinniśmy ograniczać sylwetki papieża Polaka do anegdot sentymentalnych lub humorystycznych, najważniejsza jest jego mądrość. Trzeba wsłuchać się w papieskie nauczanie. Przemawiał on do wszystkich, bez względu na wiek czy pochodzenie. Czerpmy pełnymi garściami z tego, co po sobie pozostawił.

Św. Jan Paweł II jako papież odwiedził Jasną Górę sześciokrotnie. Podczas pierwszej pielgrzymki w 1979 r. dokonał aktu zawierzenia Maryi całego Kościoła Chrystusowego i jego misji we współczesnym świecie. Papież pozostawił na Jasnej Górze m.in. zakrwawiony pas sutanny, którą miał na sobie w czasie zamachu 13 maja w 1981 r., a także Złotą Różę i złoty różaniec.

Skip to content