Abp Depo w „Krwawy poniedziałek”: Bez wejścia w Eucharystię żadne ludzkie cierpienie nie będzie miało sensu

W środę 4 września w częstochowskiej bazylice archikatedralnej Świętej Rodziny została odprawiona Msza św. w intencji ofiar „Krwawego poniedziałku” – niemieckiej zbrodni wojennej dokonanej w pierwszych dniach drugiej wojny światowej.

Eucharystii przewodniczył metropolita częstochowski, abp Wacław Depo, który podkreślił w jaki sposób możemy najlepiej czcić pamięć poległych ofiar:

Włączyć w Eucharystię, która jest sakramentem śmierci i zmartwychwstania Chrystusa. Nie ma innego mocniejszego przebicia do życia wiecznego.

W homilii abp Wacław Depo podkreślał rolę Eucharystii w ludzkim cierpieniu:

Dzisiaj stajemy tutaj, aby przeżyć kolejną stację modlitwy. Zdajemy sobie sprawę, że bez wejścia w Eucharystię żadne ludzkie cierpienie nie będzie miało sensu, dlatego mamy obowiązek rozpoznawania prawdy historycznej, która jest fundamentem dla życia narodu i tych, którzy przyjdą po nas. Mamy nie tylko prawo, ale i obowiązek sprzeciwu wobec systematycznego procesu manipulacji i zakłamywania historii.

Mszę św. koncelebrował m. in. proboszcz parafii pw. NMP Częstochowskiej, ks. Ryszard Umański:

Dziękujemy ks. Arcybiskupowi, że pamięta o tej dacie, bo znajduje się wśród nielicznych osób. To jest najbardziej bolesne – mamy 80. rocznicę wybuchu II wojny światowej i powinniśmy się tu zgromadzić wszyscy, całe miasto. Na placu Biegańskiego są uroczystości, ale bez Mszy św. To jest ten ciągły dylemat w naszym mieście, że są dwie uroczystości – religijna i pamiątkowa. Szkoda, że ciągle nie ma tej współpracy między tymi, którzy pamiętają i tymi, którzy powinni pamiętać i przekazywać tę pamięć przede wszystkim młodzieży.

Zbrodnia dokonana 4 września 1939 roku w Częstochowie przez żołnierzy Wermachtu była jedną z najkrwawszych kampanii 1939 roku. Jej ofiarą padło ponad 600 osób – mieszkańców Częstochowy, a także okolicznych miejscowości.

To takie wydarzenie, o którym myślę, że wielu częstochowian nawet nie wie. Dla nas wspominanie wydarzeń nie jest tylko odgrzebywaniem tego, co było przed, ale jest to przede wszystkim lekcja na przyszłość. Zawsze historia ma być przestroga na przyszłość, po to wspominamy ofiary i modlimy się za tych, którzy polegli. Modlimy się także o miłosierdzie dla katów, bo jesteśmy chrześcijanami. Modlimy się także o pokój, którego być może dzisiaj brakuje po to, by nigdy już nigdzie nie wydarzyło się coś takiego – mówi rzecznik archidiecezji częstochowskiej, ks. Mariusz Bakalarz.

W Eucharystii uczestniczyli m. in. księża archidiecezji częstochowskiej, uczniowie i nauczyciele Niższego Seminarium Duchownego oraz przedstawiciele organizacji społecznych. Jednym z nich był przewodniczący Zarządu NSZZ „Solidarność” Okręgu Częstochowskiego, Jacek Strączyński:

Cztery albo pięć lat temu zapoczątkowaliśmy te uroczystości, które odbyły się w kaplicy na cmentarzu Kule. Od tego czasu corocznie 4 września ksiądz Arcybiskup odprawia Mszę św. w częstochowskiej archikatedrze.

Po Mszy św. część uczestników uroczystości przejechała na Cmentarz Kule, gdzie złożyli kwiaty na grobie ofiar niemieckiej zbrodni.

KF

czestochowskie24

Polityka prywatności: Redakcja czestochowskie24.pl zastrzega wszelkie prawa do portalu. Użytkownicy mogą pobierać i drukować fragmenty zawartości portalu informacyjnego czestochowskie24.pl wyłącznie do użytku osobistego. Publikacja, rozpowszechnianie zawartości niniejszego portalu lub jej sprzedaż (także framing i in. podobne metody), są bez uprzedniej pisemnej zgody redakcji zabronione i stanowią naruszenie ustaw o prawie autorskim, ochronie baz danych i uczciwej konkurencji - będą ścigane przy pomocy wszelkich dostępnych środków prawnych.

Skip to content