W sobotę, 20 sierpnia w Ośrodku Terapii Uzależnień ,,Betania” w Mstowie bp Antoni Długosz odprawił Mszę św. w intencji osób przebywających w placówce, jak i tych, którzy zdecydowali się w tym dniu odwiedzić to miejsce i wziąć udział w Eucharystii.
O idei oraz celu istnienia ,,Betanii” opowiada jej pomysłodawca, bp Długosz.
– Musimy jako ludzie wierzący stanąć przy każdym uzależnieniu. Pan Jezus uczy nas, byśmy szczególnie pamiętali o tych ludziach, którzy skomplikowali swoje życie, kierując się złudną wolnością, doprowadzającą do tragedii uzależnienia. Chrystus stawia na pierwszym miejscu człowieka „przetrąconego”, dzięki temu m.in. powstała właśnie ,,Betania”.
Podczas homilii, bp Długosz zaznaczył, że Kościół nie bez powodu składa się z ludzi głównie grzesznych, którym zwykle daleko do świętych.
– Gdybyśmy byli ludźmi w pełni świętymi, a nie słabymi – Pan Jezus nie musiałby zakładać Kościoła. To właśnie Kościół jest wspólnotą, gdzie mamy możliwości przemiany swojego życia. Każdy z nas doświadcza tego wewnętrznego rozdarcia, nazywanym przez katechizm skutkami grzechu pierworodnego. Chcemy postępować dobrze, ale przez jakąś słabość czy wadę zrywamy więź z Bogiem. Jednak z tymi słabościami nie zostajemy sami. Pan Jezus mówi przecież, żeby korzystać z darów, dzięki którym przyjdzie nawrócenie i zbawienie.
Ośrodek Terapii Uzależnień ,,Betania” powstał z inicjatywy bp. Antoniego Długosza w 1982 roku. Od 2003 r. stał się również placówką stażową, z siedzibą w Mstowie.
LN