W niedzielę 4 września na Jasną Gorę tradycyjnie pielgrzymują rolnicy, leśnicy i pszczelarze, którzy przywieźli ze sobą piękne ołtarzyki i feretrony, wykonane z owoców swojej pracy i plonów ziemi. Uroczystej Mszy św. przed jasnogórskim szczytem przewodniczył bp Jan Piotrowski z diecezji kieleckiej.
Tradycja Dożynek Jasnogórskich sięga czasów Stanu Wojennego, kiedy to rolnicy po raz pierwszy pielgrzymowali do Matki Bożej wraz z przygotowanymi ze swoich plonów wotami. Jak jednak podkreśla o. Michał Bortnik, rzecznik jasnogórskiego sanktuarium, Dożynki są przede wszystkim czasem okazywania Bogu wdzięczności za Jego szczodrość:
Trwa jasnogórskie święto dziękczynienia za plony – ogólnopolskie dożynki. Powoli na jasnogórski szczyt przybywają delegacje rolników z całej Polski. Wszyscy gromadzimy się, aby wraz z najwyższymi władzami kościelnymi, państwowymi i regionalnymi dziękować Panu Bogu za dar codziennego chleba, za plony, za pogodę. Pragniemy również prosić na przyszłość, aby nigdy nie brakowało nam na polskich stołach powszedniego chleba.
Po rozpoczęciu Mszy św., pielgrzymów przywitał przeor jasnogórskiego sanktuarium, o. Samuel Pacholski. Pośród przywołanych intencji podkreślił szczególnie wdzięczność za dar własnej ziemi, za którą jako naród powinniśmy okazywać Bogu wdzięczność:
Dzisiaj dziękujemy Dobremu Bogu za ten skrawek ziemi pod niebem, gdzie przyszło nam wszystkim żyć i pracować. Za Ojczyznę, Kościół i każdą polską rodzinę. Prosimy równocześnie o nowe serce i nowego ducha dla wszystkich Polaków i Polek – o serce czułe i wrażliwe na potrzeby innych; oraz mądrość nie s tego świata, dzięki której możemy zawsze z optymizmem i ufnością patrzeć w przyszłość.
Podczas homilii bp Jan Piotrowski położył szczególny nacisk na różne aspekty wolności, pouczając, że to ostatecznie od człowieka zależy, czy będzie z niej korzystał czyniąc dobro, czy zło:
Wolność, jak uczył św. Jan Paweł II, jest dana człowiekowi jako miara jego godności. Wolność nigdy nie jest ulgą, lecz trudem wielkości. Wolności może człowiek używać dobrze lub źle, może przez nią budować i niszczyć. Dlatego w jasnogórskiej ewangelizacji jest ciągłe wezwanie, abyśmy odnawiali w sobie prawdę o tej naszej wielkiej ludzkiej godności dzieci Bożych, która pozwala nam wołać do Boga „Abba Ojcze”.
Ordynariusz diecezji kieleckiej zwrócił jednocześnie uwagę na to, że prawdziwa wolność jest wartością, o którą trzeba się nieustannie starać, trwając w prawdzie i wiodąc uczciwe życie:
Drogą do wolności jest zawsze prawda. Tam, gdzie jest prawda, wszystko jest prawdziwe – sprawiedliwość i miłość, wolność i nadzieja. Ale przede wszystkim prawdziwy sam w sobie jest człowiek. Pytajmy więc moi drodzy dokąd podąża Polska, a w niej Polacy? Czy jest to droga wolności, prawdy i sprawiedliwości? Uczy nas tego Boże przesłanie z Księgi Mądrości, aby drogi naszego życia były proste, a więc: uczciwe, szlachetne, mądre, a nade wszystko – odpowiedzialne.
W uroczystościach dożynkowych uczestniczyli przedstawiciele władz kościelnych i samorządowych, w tym wójtowie i starostowie. Podczas Mszy św. przemawiali także prezydent Andrzej Duda oraz minister rolnictwa Henryk Kowalczyk, którzy w swoich wystąpieniach skupiali się na kwestiach bezpieczeństwa Polski.
Wokół klasztoru i w jego wnętrzu szczególny zachwyt budziły barwne korowody pielgrzymów ubranych w stroje ludowe oraz piękne wieńce dożynkowe, w które włożono bardzo wiele pracy i serca. Dożynki Jasnogórskie dowodzą, że polska wieś nie powinna być kojarzona z obciachem i zacofaniem, jak to niektórzy próbują forsować, ale z radością, barwnością, wrażliwością na piękno oraz wdzięcznością wobec Boga i natury za plony, którymi jesteśmy obdarowywani.
